nie wiem, w sumie to każdy organizm naturalnie produkuje swoją "chemię"...może niektórzy mają niedobory jakichś związków i przydałoby sie je dostarczyć z zewnątrz...nie wiem, wiem tylko, że moje napady apetytu mnie wykańczają:/
a może znacie coś naturalnego na zmniejszenie łaknienia?
Zakładki