Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: reduktory/spalacze tłuszczu

  1. #1
    zeyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie reduktory/spalacze tłuszczu

    hej...mam pytanie, co myślicie o tzw reduktorach tłuszczu?

    Berrator, opinie na jego temat są bardzo dobre - czy go polecacie?

    czy ktoś próbował, czy działają...czytałam, że zawierają cynk, kofeinę, więcv dają kopa zmniejszając łaknienie...

    co o nich myślicie?
    warto sie zaopatzryć?
    dodam, ze mam do zrzucaenia 15 kilo...tyle przytyłam w ciągu ostatnich 2 miesiecy..wiem, ze może to i dziwne ale mam problemy z jedzeniem, konkretnie napady wilczego apetytu...
    Ostatnio edytowane przez Magik119 ; 01-08-2017 o 11:16

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    reduktory tłuszczu???
    pierwsze słyszę... ale brzmi ciekawie...

  3. #3
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    a co to??

  4. #4
    zeyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    to takie preparaty stosowane przez kulturystów, reklama brzmi zachęcająco...ale czy to działa:/?...sama chciałabym wiedziec... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    ja kiedys stosowałam CHITININ i prawdę powiedziawszy straciłąm na wadze ale nie wiem czy to było dzięki temu preparatowi czy może 1000 kcal.

    No i chodząc na siłownią stosuję L;karnitynę i powiem że na niej bardziej sie pocę - ale jak mówię jest to w połączeniu z ćwiczeniami na siłowni 2 - 3 razy w tygodniu po godzinę.

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    może to i dobre ale ja bym się jakąś chemią nie faszerowała....

  7. #7
    zeyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem, w sumie to każdy organizm naturalnie produkuje swoją "chemię"...może niektórzy mają niedobory jakichś związków i przydałoby sie je dostarczyć z zewnątrz...nie wiem, wiem tylko, że moje napady apetytu mnie wykańczają:/

    a może znacie coś naturalnego na zmniejszenie łaknienia?

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    zeyna ja tez mam napady głodu, i na pewno większe niż ty, skoro w swoim niechlubnym czasie przytyłam z 56kg na 73 w ciagu niecałych 2 miesiący. to było jakieś półtora roku temu i od tego czasu zgubiłam tylko 4 kg, reszta ani drgnie, a ja też za bardzo się do tego nie przyczyniam... jakoś tak nie umiem się zmobilizowac... ale w koncu trzeba sie za siebie wziąśc.... pozdrawiam, trzymaj się

  9. #9
    rudakotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zeyna
    nie wiem, w sumie to każdy organizm naturalnie produkuje swoją "chemię"...może niektórzy mają niedobory jakichś związków i przydałoby sie je dostarczyć z zewnątrz...nie wiem, wiem tylko, że moje napady apetytu mnie wykańczają:/

    a może znacie coś naturalnego na zmniejszenie łaknienia?
    A skad wiesz ze masz niedobory?

    Wszystkie te skladniki nie zadzialaja bez ruchu i diety - nie ma cudow.

    Srodki dla kulturystow sluza przyspieszeniu spalania tluszczu ale i tak nic nie dadza bez odpowiedniej diety i cwiczen, pozatym sa tak skonstruowane zeby wspomagac budowe miesni i spalac tluszcz jednoczesnie. Komus kto nie cwiczty tak ciezko i regularnie jak oni - na nic sie ta chemia nie przyda.

    A napady apetytu? Apetyt to sprawa psychiki, a glod ciala. Wiec jesli masz tylko "ochote" to rezygnuj, powiedz sobie ze to tylko ochota. No chyba ze masz ogromna ochote na jablko, albo mieso (cos zdrowego) to sobie pozwol bo moze to byc znakiem ze Twoj organizm domaga sie czegos.

    Na glod dobrym sposobem jest jedzenie regularnych posilkow, tydzien - dwa i organizm sie przyzwyczai ze jesz tylko o jakiejs tam porze i nie bedzie "wolal" o jedzenie w innych porach.

    Osobiscie uwazam ze wszelkie suplementy czy to witaminy w nadmiarze czy chemia dzialajaca prawie jak narkotyk (adipexy i cala reszta) tylko szkodza jesli nie sa brane przy lekarskim nadzorze. I nie powinny byc brane przez osoby ktore maja tylko kilogramow do schudniecia a po prostu brakuje im silnej woli.

  10. #10
    zeyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    joasia, siostro...mam tak samo...w ciągu ostatnich 2 miesięcy przytyłam 15.
    Miałam idealną wagę, czułam sie wyśmienicie, lekko, zdrowo, byłam pewna siebie.

    Nagle żadne ciuchy już na mnie nie pasują, czuję sie źle we własnej skórze, boli mnie kręgosłup, przy ćwiczeniach fizycznych szybko się męczę

    Jako szczupła osoba( czyli 2 miesiace temu) żyłam aktywnie, ćwiczylam, biegałam, teraz po prostu mi sie odechciało
    i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze( dziwne, ze nie mam rozstepów przy tak gwałtownym skoku)

    dzięi wam dziewuchy, będę tu częściej zaglądac
    razem może coś zdziałamy

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •