-
Hej!
Po pierwsze: wcale nie zostałaś sama! Sama dobrze wiesz, że w weekendy mniej osób bywa na forum! U mnie też były pustki!
Po drugie: Pewnie wcale strasznie nie przytyłaś! Po tygodniu objadania się pewnie masz obciążony żołądek i zatrzymała Ci się woda w organizmie od słodkiego i słonego! Jak wrócisz do racjonalnego odżywiania, to waga szybko wróci na swoje miejsce!
Po trzecie: Weź trzy głębokie wdechy i spójrz na to wszystko jeszcze raz, ale tym razem SPOKOJNIE! W złym humorze i złości nie ma co podejmować ostatecznych decyzji!
Mam nadzieję, że Twój kryzys albo juz minął albo powoli mija i niedługo wrócisz tu z podniesioną głową gotowa do dalszego dbania o siebie I jeszcze jedno, nawet jeśli nie masz narazie siły dietkować, to przynajmniej nie uciekaj z forum! Może w najmniej oczekiwanym momencie motywacja Cię znowu dopadnie i ruszysz w dalszą dietkową drogę... :P Ja również na Ciebie tutaj czekam, Jolcia!
-
Jolcia!!!
Nie łam się
Ja zostałam pozbawiona mozliwości ćwiczeń i też nie wiem co ze mną będzie. Ale się trzymam A przynajmiej staram jak mogę
Trzymam za ciebie kciuki
Zniknę na jakiś czas ale mnie nie opuszczaj
Wyjaśnienie u mnie
buziaczki
-
Witajcie dziewczyny!
DZIEKUJE, ZE JESTESCIE!!!!!!!!!
Wpadlam tylko napisac, ze juz u mnie lepiej i biore sie na nowo powoli w garsc Skreca mnie w zoladku widzac szczuple dziewczyny, ktore pokazuja swoje wdzieki
Przytylam w sumie okolo 1,5 kg. Straznika wagi zmienie, aby nie oszukiwac ile waze. Nie chce Was opuszczac. Po mojej ostatniej wizycie tutaj i wykrzyczeniu sie zdalam sobie sprawe, ze bardzo by mi Was brakowalo i byloby mi smutno Wiem, ze nie moge sie poddac, przeciez to wszystko, co robie to jest tylko dla mnie i jesli sie poddam zranie tylko i wylacznie sama siebie. Jak wiele jeszcze czlowiek musi sie nauczyc, aby zrozumiec pewne rzeczy
Sciskam Was mocno i odezwe sie wkrotce!!!
Pozdrawiam
-
jolcia84 głowa do góry, jeszcze będzie dobrze
jak widzisz na moim tickerku znajdujemy się w tym samym miejscu , nasze cele są podobne ( bo mój ostateczny to ok.54)
mi waga spada baaaardzo wooolno, średnio 0,5 kg na 2 tyg załamka, ale co tam...codziennie wykazuję się duuużą cierpliwością i wierzę ze będzie w końcu dobrze
-
WITAM!!!
Jak to dobrze słyszeć, że jednak nie rezygnujesz! :P Nawet, jak nie będziesz miała siły ładnie dietkować, to zawsze warto tu wpaść, chociażby na pogaduszki Ale ja myślę, że jeszcze będzie dobrze, a nawet BARDZO dobrze!
U mnie kiepsko z czasem ostatnio, więc dlatego wpadam dośc nieregularnie... ale czakam na dalsze wieści!!! TRZYMAJ SIĘ!!! :P
-
Czesc dziewczyny!
kaczus
Witam nowa osobke u mnie Moim zdaniem wazne, ze w ogole jakies dekagramy leca w dol, powoli, a do celu Ja tez mam ten sam problem, bo kilogramy wolno spadaja, ale zeby powracac to juz sie tak nie grzebia tylko jak perszingi powracaja Ale jestem dobrej mysli i trzymam za nas kciuki
erix
Nie wiem dlaczego teraz mam tak malo czasu na odwiedzanie tego forum, wczesniej przeciez tez mialam jakies obowiazki i moglam to pogodzic. Brakuje mi jednak tego Oczywiscie nie mam zamiaru sie poddawac i juz powrocilam na dawny tor, gdzie czuje sie o wiele lepiej Nie chce Was opuszczac i wierze, ze tym razem bedzie dobrze Pewnie jeszcze potkniemy sie nie raz, ale zycie polega na tym, aby powstac i stawiac czola temu, co nie jest dla nas latwe Trzymam kciuki, aby nam sie udalo
Pozdrawiam
-
HEJ!!!
Jak to miło słyszeć, że pozytywna energia Cię nie opuszcza I że się nie poddajesz! :P Bardzo się cieszę :P I chciałam Ci napisać, że bardzo mi miło, że odwiedziłaś mój wątek, tak pusto u mnie teraz jest... Ale ja wiem, że poprostu dziewczyny tak jak ja nie mają czasu na pisanie na forum, i stąd te pustki
POZDRAWIAM!!!
-
ciesze sie jolcia ze wrocilas i ze jestes))
-
oj Jolcia nie poddawaj się !!!!
Ja powoli wracam do normy ale daleka droga jeszcze przede mną.....
na razie usiłuję widzieć tylko pozytywne aspekty mojego przymusowego braku ćwiczeń, ale i to się kiedyś zmieni na lepsze.
Głowa do góry i będzie dobrze
pamiętaj "CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI" - RAZEM ZWALCZYMY WSZYSTKIE KRYZYSY
-
Biore sie za siebie!-nowa
hej jestem nowa wiec za bardzo niewiem co napisac no ale napewno wiem ze chce schudnac!! tylko potrzebuje motywacji i wsparcia ale jak tak czytam te forum to az sie chce zmotywowac i chudnac! mam teraz wiecej czasu wiec bede zagladac tu jak mozna !!pozdrawiam i jutro zaczynam odchudzanie od 1 czerwca!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki