Wczoraj pisałam,ze mam nadzieje,ze dzis bede mogła powiedziec, ze pierwszy dzien na herbatce i wodzie mam za soba i w ogole jestem super skoro mi sie udalo, ale nie powiem bo sie nie udalo Wieczorem musialam sobie zrobic kanapke, w sumie zjadlam 3
No ale dzis tez jest dzien Jeszcze nic nie zepsulam. Po prostu nie moge myslec o jedzeniu. Rano jakos zawsze jest latwiej