no pewno ze nie rezygnuj
a ja grubo przesadziłam... zjadłam nie dosc ze normalny obiad to jeszcze bułke jogurt cała czekolade i z 10 michałków plus jakies banany i mandarynki... zaraz sie porzygam, jejciu, ale mi niedobrze... kolejna porażka, same załamki przeżywam