no dokładnie
nie pamietam kiedy mialam na sobie normalne jeansy... chyba w podstawówce... bo odkad zaczełam przybierac na wadze itd. to nie moge wejsc w zadne, tylko takie z dodatkiem no nie wiem jak to sie nazywa ale powoduje ze one sie rozciagaja, hmm, ze streczem czy cosik takiego a w takich jeansach mój tyłek wygląda gigantycznie jeszcze przy tej małej "górze" to mój chyba największy kompleks ale co tam przecie będzie fajny za niedługo