Wersja do druku
a wlasnie skoro mowicie o wyjazdach to ja wyjezdzamw poniedzialek do soboty nad morze i z jednej strony bardzo sie ciesze ale tez boje sie zeby nie nadrobic paru kilosków :cry: , to jest wyjazd tzn cwiczenia terenowe z uczelni i wolnego czasu bedzie jak na lekarstwo wiec nie ma mowy o cwiczeniach, ojjj boje sie, ale zobaczymy... :roll:
Wodniczka7 ja ci mówię ż ebędzie dobrze:) wierzę w ciebie, bo jak się chce , to można wszystko :) Dzięki Anodka za życzonka;*to było słodkie. Dzisiaj zrobię sobię głodówke , a od jutra 3-dniową dietę oczyszczająca, a potem znowu przejdę na 1000kcal. Teraz musze zacząć od nowa, ale już tak no wiecie....na serio, bez żadnych wtop :) 3mam za Was kciuki ;*
kurde - ale Wam fajniee - na wycieczki sobie jeździcie - a ja muszę siedzieć w tej zapyziałej dziurze i się uczyć, bo mam teraz same egzaminy... jak pech to pech :) no ale dam rade - i na pewno też gdzieś pojade - ale chyba dopiero końcem sierpnia albo we wrześniu - no ale lepsze to niż nic :)
Cheryl - po co Ci ta głodówka - to podobno bardzo niezdrowe... a napisz coś jak możesz o tej 3-dniowej diecie oczyszczającej, bo ja nic chyba o niej nie słyszałam a jestem ciekawa :)
pozdrawiam :)
eee tam anodka, ta głodówka i tak nie wypaliła ;/ co p[rawda trzymałam sie do 14, ale potem i tak zjadłam , i dobrze...ile mozna się torturowac ?:) a co oczyszczającej to jest kolka sposobów. Np same jabłka przez 3 dni, albo inne, bardziej skomplikowane , chociaż ciekawe :D pozdrawiam :)
aaaa czyli chodziło Ci też o monodiety - to powiem tylko tyle, że słyszałam, że to nie jest dobra opcja - sama chcialam zastosować, ale zrezygnowałam... bo podobno po tych 3 dniach rzucasz się bez opamiętania na jedzenie i nadrabiasz z nawiązką to co spadło :) no i na jabłka patrzeć nie możesz :)
a ja odebralam wreszcie z naprawy rowerrek stacjonarny, wiec dzis siłą trzeba będzie mnie z niego ściągać ;)
pozdrawiam :)
A ja dzisiaj specjalnie na wf pojechałam z myślą, że troszkę poćwiczę i.. Pan mgr położył się do szpitala akurat dzisiaj i z ćwiczeń nic nie wyszło. Spróbuję jeszcze raz jutro :) W końcu nie jednego wuefiste na uczelni mamy ;)
no własnie nie tlyko monodiety :) np jest taka jedna. Dzień wprowadzający ( po przebudzeniu-ciepła woda z cytryną ,śniadanie-jabłko i jogurt, przedpołudnie-woda z kiszonej kapusty, obiad-30g ryzy gotowanego(waga przed gotowaniem ) ze strartym jabłkiem , popołudnie-szklanka wody z kiszonej kapusty, kolacja-jak obiad+melissa) . Potem 3 kolejne(rózne od siebie) oraz dzien odbudowy. Po tej kuracji przechodzisz do własnej diety albo jesz normalnie :) ciekawa jest, ale pierwszy dzień jest najgorszy ;/ Mam całość dietki (ale ona jest obrazkiem-fragmentem jakiejś zeskanowanej gazety). Jak ktoś chce , to podac e-mail , ja prześlę :)
Witam :)
Cheryl ja poprosze o przesłanie dietki na adresik - ania1984-21-1984@o2.pl - i z góry dziękuję :)
zakupiłam dziś chrom, bo ostatnio strasznie mnie do słodyczy ciągnęło - a tyle osób tu go chwali...mam nadzieję, że to coś da :)
pozdrawiam :)
cześć :)
co tam u Was dziewczynki ?? bo ja całe w stresie - jutro to wesele :) a ja już dzisiaj się boję :) chociaż sama nie wiem czemu - to tak se myśle co będzie na moim - o ile takowe w ogóle będzie ;)
stanęłam dziś na wagę - i mam te 68 :) jestem strasznie zadowolona - już tylko 3 kg dzieli mnie od założonego ideału - i mam nadzieję, że je osiągnę do końca czerwca - oczywiście jeśli się waga nie zatrzyma chamsko ;)
pozdrawiam :)
Ajjj anodka, lepiej nie pytaj =/ ja jeszcze przed okresem (i teraz w trakcie) sie tak opychałam słodyczami, z enie mogę już na siebie patrzeć. ehhh =/ doczekam do końca i wezmę się już tak porządnie za siebie, bo ile mozna sobie obiecywac i nic z tego nie ma ? Ciągle...od jutra, od jutra....nie od dzisiaj !!! Tylko ze j jak zwykle muszę to przełożyć na KIEDYŚ ,..aaaj =/
Gratuluję ci sukcesu :wink: super...jeszcze tylko te 3kg i już bedziesz miała figurę modeleczki :) a co :P Życze powodzenia i jeszcze iwęcej silnej woli, bo to sa już ostatnie kilogramy :)3mj się :)