Wątek: Apetyczny to jest pączek. Ja chcę być seksowna! :)

to ja wzoraj zjadlam 5 rogalikow i zazelam patrzec sie na ua- automatyznie wyawalo mi sie zensie powiekszyly, ze przytylam...nie wiem dlaczego, ale to mnie nie zniecheilo, tylko jeszcze wieksza mam motywacje

Demagorgon co do tych panienek ze zdjec ja tez nie mam na ih temat najlepszego zdania, ale marze o fugurze takih jak one...nie bede sie ubierac tak jak one bo mi sie nie podoba...

I kiedy ta wiosna U mnie znowu snieg pada

Jolcia84 wyniki nie są tak ważne jak nasze dobre samopoczucie. Podobno ono ma zbawienny wpływ na to jak wszyscy nas odbierają. Naukowcy udowodnili, że dziewczyny, które się usmiechają i są dobrze nastawione do życia cieszą się o wiele większym powodzeniem wśród płci brzydkiej, niż te ładne, ale markotne... Tak więc - szeroki uśmiech No tak, wiosna już tuż, tuż...(oby ). Jolciu odwiedzaj mnie, odwiedzaj - razem łatwiej

Salice zaraz idę Cię odwiedzić najdroższa Hehe, byle do wiosny, do ciepełka - myślę, że to nam wszystkim pomoże!

Promyczek90 nie wiem co to jest UA No ale jak sprawia, że masz większą motywację to ok... Tylko więcej nie myśl, ze przytyłaś! Nikt normalny na diecie jeszcze nie przybrał 5 kg... To jest tnasza psychika, no i ta nieznośna waga, która waha się jak chorągiew na małym wietrze Fajnie, że nie będziesz się tak ubierać :P Ja, jak już wspominałam, nie marzę o żadnej figurze - myślę, że jak osiągnę odpowiednią to po prostu zdam sobie z tego sprawę :P U mnie na razie (odpukać) śniegu brak

Pozdrowionka!

Witam wszystkich...

Widze ze dzis nastawienie optymistyczne do zycia i diety. Tak trzymac

Demagorgon, a jak ty masz na imie? Jesli mozna wiedziec oczywiscie.

Tak, dzisiaj z nastawieniem nie jest źle. Chociaż ostatnio pozwalam sobie na coraz większe posiłki...To muszę zmienić i będzie dobrze A na imię mi: Marta

Słoneczko, słoneczko wyszło

A ja caly czas myslalam ze na imie ci Dagmara, albo cos w tym stylu. To pewnie przez nicka twego.

Ciesz sie slonkiem, kochana i trzym kciuki, zeby juz zostalo na stale...

witaj marta
przeczytalam kawel twojego pamietniczka,bo zeby calego przeczytac potrzebowalam duzo czasu
gratulacje zrzuconych kilogramow,bo ja to co zrzucilam przez styczen i polowe lutego odzyskalam i znowu jestem w punkcie wyjscia,ale wiezre ze tym razem dam rade

powodzonka i pozdrowka

No i jestem melduję się
Agniesia szaleje jak trzeba :P Dzisiaj zjadlam niecałe 400 kcal i zraz lecę do sklepu po jabłuszka bo marcheweczke juz mam jaka pychota i samo zdrowie takie starte owoce i warzywa
A co sadzicie o tym indeksie glikemicznym Lepiej zracać uwagę na kalorii czy indeks Ja jakos jestem mimo wszystko za kaloriami :P
no nic lecę do sklepu a potem pohulać troszke chcę przed aerobic'iem
Tak,że zamelduję się u Was wieczorkiem Laseczki

Podrzucam Wam kochane licznik kalorii taki całkiem fajny, który dzisiaj znalazłam
Mam nadzieję,że się przyda No chyba,że któraś z Was ma jakiś lepszy

Własnie moja króliczka kochana chce do Was koniecznie coś napisać, bo wskakuje mi na klawiaturę A jak jej nie pozwoliłam to liże mnie po ręku Hmmm....czyżby ona też się chciała z nami odchudzać hihihihi

No za mną dodatkowo poszła marchewka utarta z jabłkiem - pychota a jak się najdłam, jak świnka

Heheh no i tak Wam podrzuciłąm ten licznik :P To przez tą moją paskuę moherową
Ale już się poprawiam

Oto i on [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

słońce za oknem i od razu wszystko wydaje się piękniejsze

ja tam wolę stare poczciwe kalorie niż jakieś indeksy, pewnie i tak bym sie nie umiała w tym połapać

mnie też po zwiększeniu limitu wydawało się że strasznie dużo jem a to tylko 200kcal ( w Twoim przypadku 100 )

wróciłam wczoraj do domu po koncercie o 8 rano... ale szczerze mówiąc nie było za rewelacyjnie... wokalista Comy jakiś dziwny się zrobił :P każda piosenka trwała ponad 10-15 minut w tym minuta wokalu ) i nudzić sie zaczęliśmy po jakimś czasie a jeszcze pół roku temu na innym koncercie, ale w plenerze było bosko, kompletnie inaczej niż teraz za to po koncercie było już cudnie i wypiłam tylko jedno piwko i martini więc nie przekroczyłam limitu jakoś bardzo na szczęście

miłego popołudnia!