-
oczywiście, że czasem można sobie pozwolić na coś słodkiego (chociaż ja wytrzymuję bez nich miesiącami...), ale nie rozumiem takiego podejścia - nie mówię tu o Tobie konkretnie ale ogólnie o niektórych, którzy mówią że jak nie zjedzą tabliczki czekolady to zemdleją, umrą albo niewiadomo co jeszcze... trzeba sobie po prostu powiedzieć "mam ochotę na słodycze, zasłużyłam sobie na odrobinkę", ale nie rzucić się na jedzenie bo "umrę"...
moja przyjaciółka tak właśnie ma, "odchudza się" całe życie, ale codziennie "musi" zjeść batonika bo jej się w głowie kręci
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki