WESOLYCH SWIAT :)
Wersja do druku
WESOLYCH SWIAT :)
HEJ DZIEWCZYNY! :P WITAM PO DŁUUUGIEJ NIEOBECNOŚCI... :?
W zasadzie nie wiem, co mam napisać... chyba tylko tyle, że nie jest dobrze :oops: Kalorie przestałam liczyć jadąc na wyjazd.. Byłam na urlopie i było super, w zasadzie na początku jadłam sobie racjonalnie, ale potem coraz więcej rzeczy mnie kusiło... a teraz po powrocie... znowu wróciły stare nawyki żywieniowe :( Jem po prostu za dużo i za dużo jem słodyczy, niestety... jakoś brak mi chwilowo mobilizacji... w zbliżające się święta nie będę jeszcze ponownie liczyć kalorii, zacznę od wtorku znowu jeść bardziej rozsądnie :roll: Cieszę się przynajmniej, że jestem zapisana do fitness klubu, więc w poniedziałek byłam na aerobiku, a wczoraj na siłowni (9 min. rower, 45 min. bieżnia, 20 min. orbitrek), no i na wyjeździe byłam 5 razy na basenie :D Po prostu znowu jem za dużo, nie obżeram się, ale jem za dużo na potrzeby mojego organizmu! I te słodycze... :? A oprócz tego...
ŻYCZĘ WAM WESOŁYCH, ZDROWYCH I SŁONECZNYCH ŚWIĄT!!! :D :D :D
Życzę Ci pisanek w paseczki, smacznej szyneczki, mokrego dyngusa i ode mnie całusa...
http://kartki.onet.pl/_i/d/kurczaki_d.jpg
JAJCARSKICH ŚWIĄT
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...elkanoc/20.gif
I ZALANEGO DYNGUSA
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...elkanoc/18.gif
ORAZ
nieprzejedzonych brzuszków, braku dodatkowych kresek na wadze i cudownego, świątecznego nastroju
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...elkanoc/11.gif
AGABI
ERIX - TRZYMAJ SIĘ!!! BĘDZIE DOBRZE!!!! JA WŁASNIE WYSZŁAM Z KRYZYSU - UFF - A BYŁO CIĘŻKO :)
Witam po świętach :)
erix!!! gdzie ty się podziewasz????
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...erduszka/1.gif
Hej :!:
No właśnie Erix co tam u Ciebie? Jak przeczytasz to się dowiesz, że większość z nas w święta poległa :P Ja jestem Ciekawa jak było z Tobą :!:
Pozdrawiam cieplutko :)
Hej! :D
Właśnie pisałam u Agabie i miałam lecieć, ale zobaczyłam, że się Demagorgon wpisałaś w tym samym czasie, co ja tam pisałam, to jeszcze błyskawicznie odpisuję i zaraz zmykam. :P
Ja w świeta w ogóle nie dietkowałam, nie liczyłam kalorii... i tak jest nadal! Totalny brak motywacji do dalszego dietkowania, chociaż czuję się (poza moją wagą :roll: ) świetnie i w ogóle słoneczko świeci i jest fajnie, ale motywacja gdzieś wyparowała... :roll: No i z czasem kiepsko, zalatana jestem, weekend na uczelni, pewnie będę tu w poniedziałek, może zdążę poczytać, co tam u Was słychać, bo dawno porządnie tu nie zajrzałam :shock: Lato się zbliża, a ja na świątecznej fali jem co chcę (to znaczy zaspokajam zachcianki mojego podniebienia i diety po prostu NIE MA w tej chwili) :wink: Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkim miłego weekendu!!! :D :D :D
miłego wiosennego łikendziku :D :P
http://www.mouse.webby.com/imagesc/spr7.jpg
Witaj :!:
Oj Erix może to jakiś kryzys w naszych dietkach, bo mi też się zdarza zjeść coraz więcej niezdrowych rzeczy :? Trzeba znaleźć jakąś nową motywację, bo tak przecież dalej być nie może! Dobrze, że chociaż nie masz wyrzutów sumienia :)
Życzę Ci miłego dnia, pomimo, iż spędzisz go na uczelni... :D
Dziewczyny!
To chyba skutki przesilenia zimowego :) czy wiosennego???? :)
Ale jest ok i tak trzymać!!!!!
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/3d/17.gif