Witam o poranku! :P

Najpierw szybka relacja z moich dietkowych dni:
Dzień 12 (piatek):
zjedzone 1203 kcal
ćwiczenia ścianka wspinaczkowa :P
Dzień 13 (sobota):
zjedzone 1438 kcal
ćwiczenia brak
Dzień 14 (niedziela):
zjedzone 1571 kcal (zjadłam kilka faworków i to przekroczyło limit... )
ćwiczenia brak


Podsumowując: zakończyłam DRUGI tydzień dietkowania, niedzielne przekroczenie niewielkie, poza tym, to były ostatki (gdybym nie dietkowała, to pewnie pochłonęłabym tych faworków 5 razy tyle...) , a w piątek było sporo poniżej limitu, więc jest OK!

Agabie Cieszę się Twoimi sukcesami! Ponad 1800 kcal spalone?! SUPER! A jak tam urodzinki? Dobrze się bawiłaś?

jolcia84 Dzisiaj juz poniedziałek. Czy z nowymi siłami i energią zaczynasz tydzień? :P Widzę, że przymierzasz się do postnego ograniczenia słodyczy - powodzenia!

asiula81
Trzymam kciuki za postne postanowienie! Ja się raczej nie przyłączę... to znaczy i tak raczej będę tak jak do tej pory ograniczać słodycze, ale aż na tak długi czas nie mogę się zdeklarować, że wytrzymam zupełnie bez, bo boję się, że jak tylko skończy się post, to wtedy rzucę się na słodycze ze zdwojoną siłą Jednak wybiorę umiar... ale będę Wam kibicować!

zeuska81 Za Twoje postanowienie również będę trzymała kciuki! :P A jakie w końcu będzie? Post bez słodyczy czy jednak coś innego?

Mysha
Jak miło, że do mnie zajrzałaś :P Dzięki za trzymanie kciuków! Dodatkowego wsparcia nigdy za wiele

dorex3 Witam u mnie Niestety każdego czasem dopada taki dziwny stan...


Pozdrawiam serdecznie! :P Kolejny tydzień dietkowania czas rozpocząć!
Lecę poczytać, co tam u Was słychać... Paaa!