Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 33

Wątek: TERAZ CZAS NA MADZIE11.05.2004czyliODCUDZANIEnaEMIGRACJI

  1. #11
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    :P dzis waga znowu spadla i juz jest tylko 70,2(po sniadaniu i kawce)
    popelniam blad,ze waze sie codziennie,ale...jak troche spada to sie ciesze,a jak podskakuje pare dkg to bardziej mnie mobilizuje ze by nie zjesc nic ponad miare,ale jak na razie leci w dol

    A do mnie nikt nie chce pisac wiec pisze sama do siebie

    no ale coz i tak wiem ze myslami kazdy kto jest na tej stronce wspiera sie wzajemnie,ja na przyklad trzymam kciuki za wszytkie osoby ktore chca schudnac bo wiem jak jet ciezko

  2. #12
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie no dobra a teraz troche o moim zyciu w Szwecji

    Mieszkam nawet z fajna rodzinka bo jak wiecie jestem au-pair,maja 2 dzieci,dziewczynki,jedna ma 5 latek,druga kolo roku i wlasnie strasznie placze i nie chce zasnac

    ja tu zle nie mam,mam swoj duzy pokoik,kolo 40 kwadratowych,samochod do dyspozycji(do wyboru-BMW,mercedesML albo jaguar),dobrze mi placa,ale....zawsze jakies musi bycjak juz wspomnialam dzieci sa bardzo fajne,ale co do rodzicow moznaby bylo polemizowac.Tzn,duzo czasu nawet z nimi spedzam na rozmowach,ale moj szwedzki tato np.jest typem czlowieka ktory mysli ze jest pepekiem swiata,a znowu mamuska siedzi caly dzien w domu przed komputerem przewaznie,albo jezdzi na zakupy,no,takie jej prawo,chodzi tylko o to ze w domu palcem nie ruszy,nie mowiac o dzieciach o ktorych czasem zapomina,masakra,mowie wam,czasem oczywiscie.ogolnie da sie przezyc

    Pamietajcie tylko jakbyscie kiedys chcialy jechac jako au-pair, to nie wierzcie w to co pisze w kontrakcie, znaczy sie 25 godz pracytygodniowo,weekendy wolne i takie tam....oni cie wykorzystuja jak tylko moga,wiec sie przygotujcie,ze bedziecie miec duzo sprzatania,zwlaszcza jak przyjedziecie do Szwecji.Nie wiem czy ktos tu kiedys byl,albo moze mieszka,ale mieszkancy tego kraju to straszne brudasy(moja rodzinka kapie sie np 2-3 razy w tyg,dlatego tez co tydzien musze zmieniac posciel ),pijacy,a na zewnatrz obnosza sie oczywiscie jak wielcy panstwo,smieszne to jest,a w domu jakbyscie gdzies do szafki zajrzelli to mozna by sie porzy.....z brudu.

    ja sobie zdaje sprawe z tego ze nie przyjechalam tu na wakacje i nikt nie mowil ze bedzie latwo,ja sie ciezkiej pracy nie boje,ale czasem sie czlowiek czuje wykorzystywany po prostu,tyle ze najlepiej sie nie dawac,co czasem doprowadza do drobnych konfliktow i wymiany zdan,ale takie zycie...

    aha a tak ogolnie to wstyd sie przyznac,ale mieszkajac w POLSCE, jestem stuentka AWF-u,skonczylam 2 rok i przyjechalam tutaj,wiec powinnam wiedziec duzo na temat zachowania sylwetki, no i pewnie wiem, tyle ze czasem ciezko to wprowadzic w zycie....

    Na teraz koncze pewnie jeszcze dzis tu wpadne,jak rodzinka pojedzie sobie,a teraz czas na mala przegryzke czyli pol melona

  3. #13
    myping jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj magda
    ja czytam sie caly czas tylko nie zawsze mam czas odpisac a co do zupki z kapusty( bo pewnie o taka chodzi) to poszukaj na forum bo widzialam sporo postow na ten temat
    wychodzi na to ze bede mieszkala niedaleko od ciebie bo jakies 100km a jak na szwecje to naprawde malo
    ja znowu wczoraj pokonalam na rowerze 30 km i jestem dumna, niom i dietka do tego ale na razie sie nie waze. chce sie pozytywnie zaskoczyc po dluzszym okresie nie stawania na wage Hehe
    pozdrowki i pilnuj dzieciakow mam nadzieje ze pilnujesz male pociechy bo niewiem czy to tylko moje wrazenie ale te starsze sa POTWOOOORNIE rozwydrzone! trzym sie

  4. #14
    myping jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe....wyslalysmy posta w tym samym czasie wiec moj jest jakby"opozniony" melon..mmmmmmmm....uwielbiam i az mi slinka poleciala
    a widzisz magda..ja znowu mam inne zdanie o szwedach zapracowani i pracowici bardzo,przywiazani do rodziny i dzieci. i to naprawde widac ze troszcza sie o te dzieciaki mimo ze pracuja czasem naprawde dlugo. niewiem, wyjatki potwierdzaja regule i moze na jakas nieciekawa rodzine trafilas. ja naprawde mam o nich jak najlepsze zdanie no fakt ze nie sa tak towarzyscy jak my,ale taki narod
    pozdrawiam

  5. #15
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    wlasnie wcinam druga polowe melona,z wczoraj,ale jkais gorzkawy.strasznie mnie dzis ciagnie na cosik slodkiego,ale nie wiem czy powinnam sobie pozwlic na cos, bo to wszystko ma tyle kalorii

    myping,slonce ja wiem ze Szewdzi to ciezko pracujacy ludzie i poswiecaja dzieciom duzop uwagi,ale niestety o wychowaniu nie wiedza nic bo tu dziecko moze wszytko,nawet wyzywac rodzicow od glupich i takie tam,a to ze tak jest latwo wytlumaczyc...dlaczego dorosli szwedzi sa tacy a nie inni???bo sa zle wychowani i tak samo robia ze swoimi pociechami,co jest przykre niestety,a poza tym tu wszystko ladnie wyglada na pokaz, podobnie jak w Polsce,zeby inni widzieli,tyle zze tu moze nie chodzi tako pokazywanie ze ma sie wiecej pieniedzy czy ladniejszy samochod,ale na przyklad jak to oni sie kochaj ,sa dobrzy dla siebie i dzieci,a jak z takimi mieszkasz,albo rozmawiasz to wychodzi wszystko na wierzch i to nie chodzi tylko o moja rodzinke,ale szkoda gadac,takie sa mje spostrzezenia,a tak na marginesie, tonapisz mi cos wiecej o sobie ,no i kiedy przyjezdzasz i co bedzesz robic,wage i takie tam


    pozdrawiam serdecznie

  6. #16
    nataliex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Proszę oto przepis o ktory prosulias
    Podstawą diety jest zupa spalająca tłuszcze.
    Składniki: mała puszeczka koncentratu pomidorowego, 3 szklanki wody, główka kapusty, 3 duże cebule, 1 seler naciowy, 1 por, 2 papryki, sól, pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, ostry sos, np. sojowy.

    Warzywa poszatkować na małe kawałeczki, zalać wodą i gotować 10 min. na ostrym ogniu. Następnie dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do chwili, aż warzywa będą miękkie. Zupę można jeść ile się chce i kiedy się chce. Zupa nie daje energii. Im więcej się jej je, tym szybciej się chudnie. Jeśli dłużej przebywasz poza domem, to radzę napełnić termos i zajadać się nią do woli.
    _________________
    Zapomniałam dodać jeszcze najważniejszego
    Rozkład jazdy:

    Dzień 1: Można jeść wszystkie owoce oprócz bananów. Polecam melony i arbuzy, gdyż mają najmniej kalorii ze wszystkich. Jedz tylko owoce i zupę. Pić można tylko nie słodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną.

    Dzień 2: Nie wolno jeść żadnych owoców! Możesz jeść jarzyny, aż do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone, unikaj grochu (zielonego i suchego) oraz kukurydzy. Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację możesz jeść 3-4 gotowane ziemniaki.

    Dzień 3: Nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Jedz ile chcesz, ale tylko jarzyny, owoce i zupę. Jeśli przez te 3 dni nie oszukiwałaś, to schudniesz 2-3 kilogramy.

    Dzień 4: Jedz owoce! Pij maślankę, dużo wody i zupę! W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze.

    Dzień 5: Nie jedz owoców! Za to warzyw jedz do uczucia sytości. Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z twojego organizmu kwas mlekowy. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.

    Dzień 6: Nie wolno jeść ziemniaków. Możesz wypić maślankę i jeść owoce, aż do uczucia sytości. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.

    Dzień 7: Jedz, ile chcesz jarzyny. Pij nie słodzone soki owocowe. Zjedz zupę nie mniej niż 1 raz. Jeśli nie oszukiwałaś, to schudniesz od 4 do 8 kg.

    Uwagi!

    Powyższy cykl można powtarzać, ile się chce. Jeżeli dieta jest prawidłowo prowadzona, zgodnie ze wskazaniami, to będziesz miała doskonałe samopoczucie. Po tych 7 dniach poczujesz się o wiele lżejsza, przybędzie ci energii, sama zauważysz korzystne zmiany. Pamiętaj, że w czasie diety nie wolno pić alkoholu! Jeżeli już musisz, to przerwij dietę na 24 godziny. W czasie diety nie wolno jeść chleba, pić alkoholu i wody gazowanej. Pij nie gazowaną wodę i maślankę oraz niesłodzone: herbatę, czarną kawę, soki owocowe. W trakcie trwania diety możesz zażywać wszelkie lekarstwa.

    No i pamiętaj! Im więcej zjesz zupy, tym więcej schudniesz

    PS. wiadomosci te mam od anamatka ehh...co bysmy zrobily bez tego forum

    Pozdrowionka z Polski- natalia

  7. #17
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    dzieki Ci Natalia mycket,very mocno za ten przepisik,ale jakbys mi mogla jeszcze powiedziec czy stosowalas to kiedys,albo moze wiesz czy t o faktycznie daje rezultaty, bo ja bym chciala zaczac od soboty i zbierm infirmacje

    jeszcze raz wielkie dzieki

    pozdrawiam

  8. #18
    nataliex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Panterko, polecam ci temat "Zupa", tam kilka osob wypowiedzialo sie na temat tej diety, ja niestety nie przetestowalam jej jeszcze na sobie, ale coz..moze warto sprobowac
    pozdrawiam

  9. #19
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    hahaha dzis waga spadla do 69,6,co znaczy ze juz nie mam ponad 70

    I OBIECJE NIGDY WIECEJ NIE PRZEKROCZYC WAGI 70 kg

    bardzo to pociesz ze jeszcze tylko 8 kg a nie 15 i ze 7 juz zrzucilam

    hurrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa

    nawet nie wiecie jak sie ciesze

    co prawda waze sie codziennie izapisuje to sobie i wiem ze jutro moze waga troche podskoczyc,ale nie dam sie nawet jakbym miala nic nie jesc to nie pozwole zeby juz kiedykolwiek bylo powyzej 70

  10. #20
    nataliex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Panterko- ogromne gratulacje!!!!!!!
    Podziwiam twoja determinacje i z radoscia slysze o twoich sukcesach.
    Mysle, ze tak szybki spadek wagi w duzej mierze zawdzieczasz aktywnosci fizycznej, ktorej ci nie brakuje. Oby tak dalej. Obys nie przekroczyla JUZ NIGDY progu 70 kg (no chyba ze bedziesz spodziewala sie dzieciacxzka to wtedy dla jego dobra sie poswiecisz )
    Dziekuje tez za wsparcie mnie w mojej walce!! Pozdrowionka!!
    PS. A jak z pogoda w Szwecji-> u nas niestety pada

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •