Dieta amerykańskich milionerek? Czy to nie przypadkiem ta, w której za każdy sukces nagradza się siebie zakupami? Ech, gdybym była amerykańską milionerką (albo milionerką w ogóle) pewnie właśnie tak bym robiła. Motywacji nigdy by mi nie zabrakło Tymczasem obiecałam sobie, że kiedy osiągnę swój cel (50 kg), kupię sobie torbę Mulberry
Sprzątanie dobra rzecz - i faktycznie nieźle działa na ramiona. Pomyśl tylko, jak mocno wykorzystujesz mięśnie przy takim myciu okien Ja mam dziś za sobą prasowanie. Sprzątania świątecznego nie będzie, bo uciekamy z domu na święta, ale po powrocie będę musiała się za to zabrać, więc co się odwlecze...
No nic, zmykam na siłownię zaraz, miłego dzionka życzę