pol dnia minelo a ja jeszcze nic nie zrobilam! za chwile zabieram sie do cwiczen z Maya, potem przysznic i nauka. wieczorem tez pocwicze, niezaleznie od tego jak mi z nauka pojdzie(ewentualnie skroce power yoge i odrobie ja jutro). snieg sypie strasznie, zima pelna para zamierzalam poodsniezac bo mi sie spodobalo wczoraj ale skoro ciagle pada to poczekam az przestanie

pozdrawiam <rzuca sniezka>