Sniadanie jakos poszlo, zjadlam omlet z cebula i szynka, na obiad bedzie dorsz duszony, tak mi poradzila Pani z rybnegoa w miedzy czasie jakies ogorki kiszone i kapusta, sporo tego kupilam. Szkoda ze teraz pomidory i papryka sa takie drogie bo bym zrobila leczo. No ale papryka faszerowana bedzie na pewno, tylko skocze po fete
SMACZNEGO!!!
Zakładki