ale jestes no wiesz...
nie masz sie co martwic u mnei tez ostatnio nie najlepiej dzis obzarlam sie czekolada i chipsami , jestem okropna!!!
nei cierpie tego ze mam tak słaba wole, nie cierpie, cierpie, nir cierpie, nie cierpie!!!!!!!!!!
nie nawidze
ale z ochudzanie nie zrezygnuje bo nie moge na siebie patrzec , jak jestem ubrana to mozna by powiedziec ze jest ok i nic mi brakuje ale jak widze sie przed lustrem to przy gorszym dniu to mi sie na złosć zbiera i nei moge na siebie patrzec i dzis jest wlasnie taki dzien czuje sie jak wilki ogromy słon!!! wiem ze moze ten apetyt to przez zblizajqacy sie okres ale jestem wsiekła!!!
ostatnio przymierzalam spodniczke taka naprawde krotka i wszystko było ok gdyby nie ten cellulitis no i to ze mam taka figure ze obie nogi sie o sibie ocieraja!!!
Mama okropny dzien i to co pisze moze byc troche przebarwione ale tak to w tej chwili odczuwam jestem zła na siebie
I pomysleć ze powinnam sie cieszyc bo dzis miałam mature ustna z polaka i dostałam maksa ....
ale jakos mi to samopoczucia nie poprawia bo na sama mysl ze lato sie zbliza i kolejne lato znow bede musiała nosic ten wielki brzuch , wystajace boczki i tłuszcz na górnych czesciahc nog...
Kurde ogladałam te dzisiejsze metamorfozy , rzadko to ogladam ale dzis mi sie zdarzyło i to akurat jak mam taki zły dzien i tak sobie pomyslałam za ja tez bym chciała zeby mi tak odkroili te kawałki tłuszczu nozem i po sprawie !!!!
Dzis czuje do siebie wielkie obrzydzenie az mi sie ryczec chce......
Ja nie wiem jak sie moge mojemu facetowi podobac naga bo ja nie moge na to patrzec...