Ja nie moge pozwolic sobie na ani jednego paczka bo znajac zycie jak juz zjem jeden to rzucę się na kolejne 3. I znowu bede miala wyrzuty sumienia itd. Jak przezyc ten dzień? Zamknąc się w pokoju nałozyć kołdre na łeb i powtarzać do znudzenia 'Nie lubie pączków!.
W sumie trochę zdenerwował mnie ten artykuł o tłustym czwartku na stonie głownej ;/ Ja tu kilkam, żeby przeczytać że pąckzi sa okropne, niezdrowe, tłuste, zeby poszukać treochę motywacji i umocnić swoją silną wolę a tu jescze ci mówią, żebyś sobie zjadła.
Ehhh... Jak raz się poddam to wpadnę w ciąg i przez następnych kilka dni będę się opychac słodyczami.
Dziewczyny nie łamcie sie!! Jutrzejszy dzień niech będzie dniem bez pączka!
Zakładki