-
kusił mnie dzisiaj pewien pączek z lukrem..nie powiem ..ale zjadłam 2 marchewki za to
-
A ja sobie zjadłam pączusia trochę sobie odpuściłam i od razu więcej energi do odchudzania a nie z przekonaniem, ze nic nie wolnio co bym chciała Od jutra 1000 ćwiczonka i napewno po dzisiejszym dniu waga mi nie skoczy strasznie do góry Mam nadzieję, że w ogóle nie. teraz sobie siedzę i popijam herbatkę zieoloną. Nie mam wyrzytów a wręcz szczęsliwa jestem
-
he
Bineczka .. jak moglas jutro wstaniesz zwazysz sie i hop waga bedzie u gory hiuhihihih
-
czwartek minął
Doobra przyznaje sie że zjadłam 2 pączki, ale oprocz tego zjadłam dzis tylko pomarancza i jak juz je zjadłam to ostro na rowerku kręciłam mam nadzije z ejutro nie pożałuje stając na wage
-
bt_PrzemO, nie strasz Waga na pewno nie pójdzie w górę od jednego pączka hehe :P
Ja też wszamałam pączka i dobrze mi z tym zresztą ja od początku diety niczego sobie nie odmawiam i czuję się z tym świetnie, jakbym wcale na diecie nie była a jestem bo chudnę [/img]
-
Nie dobrze byc tak radykalnym! i jak mozna straszyc, ze po jednym paczku waga pojdzie do gory! wstyd!
Jak tak samo dietowanie bedzie bez przerw i wypadow na inne jedzonko to bedzie za to jojo jak zloto
Zjadlam dzis serek bialy chudy, pomarancze i ponczusia... I nie sadze zeby mi to zaszkodzilo A poprawilo mi nastroj
jest roznica pomiedzy "degustacja" czegos dobrego a opychaniem sie bez opamietania... pozdrawiam
-
fru znów przyznaje ci racje ALE
dieta to dieta, ja jestem przy unikaniu takich rzeczy ala pączki faworki itp
ale to tylko moje zdanie
jakos nie umiałam sie przebic przez bariere i zjesc tego pączka, domowej roboty
poprostu nie umiem, ja to bym miała faze ze utyłam 10 kg od tego pączka wiec wolałam go nie jesc ;D
-
Ja tam wole zjeść niz pózniej chodzic za stoma innymi rzeczami ,bo sobie paczka odmówiłam i mnie to bedzie meczyc. Od jednego pączka się nie tyje tak ja od jednej sporadycznie zjedzonej paczki frytek itd. Żeby móc zwalczyc pokuse trzeba przestać mysleć o tym jak o pokusie. Wiadomo, że najbardziej nęcą rzeczy zakazane.
-
Popieram yasminsofije !(prawdziwa sofija ) Nie popadajmy w przesadyzm i nie dajmy sie zwariowac. Kiedys dieta sie skonczy,a milo by bylo miec wtedy nadal rowno poukladane w glowie i nie bac sie jedzenia Banie sie jedzenia zakrawa mi tu czasem na forum na pewne choroby... ale to juz inna kwestia
-
Pączki były, oj były. Ale nie dajmy się zwariować - jest OK, bo wiem, że to tylko dzisiaj. A od jutra z powrotem do dietki - czyli dziś był po prostu miły przerywnik dla nabrania sił (nie chodzi oczywiście o te fizyczne) do dalszego dietkowania :P .
Pozdrawiam :P !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki