-
yh, no dobra, widzę że tym razem odzewu żadnego
sama sobie muszę odpowiedzieć, ale tak im częściej mijam lustro w pokoju tym bardziej zdecydowana jestem zaczynać ostro i drastycznie
-
milkdoll, nie wiem jak jest lepiej, ja zaczynałam swoje wielkie odchudzanie od 1500 kcal, potem przeszłam na 1200, potem na 1000. Teraz chciałabym tak w granicach 1100 - 1200, bo na 1000 załamuję się i napadam na lodówkę (i na cukiernie w mieście) ale tak na poważnie to myslałam, żeby w ogóle nie liczyć kalorii, po prostu jeść mało, wiem, ile mogę zjeść by był 1000 czy 1200, no jeśli się czasem zdarzy 1300 to też dobrze. Poza tym, latem chudłam nawet na 1600
chciałoby się zrzucić przynajmniej 5 kilo do sezonu krótkich kurteczek
NIE NAPISZĘ, ŻE PRÓBUJĘ SIĘ PRZYŁĄCZYĆ, ALE JA SIĘ PRZYŁĄCZAM ŻADNYCH PRÓBUJĘ - TAK I KONIEC!!!
to już za kilka godzin.
dobrze, że nie mam ochoty na jedzenie.
-
xixatushka nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę że się przyłączyłaś [ czas przeszły, dokonany ]
może bym i ja ten pierwszy tydzień zaczęła od 1400 kcal np. niestety napadanie na lodówkę i inne cukiernie nie jest mi obce , ale tym razem postanowiłam schudnąć raz i skutecznie. no ale to już należy do przeszłości nowa już 'ja' w drodze.
na ochotę na jedzenie kupiłam sobie chrom.
-
milkdoll a tak na oko to przed dietką ile jadłaś kcal dziennie? Bo ja tak w granicach 2000 później byłam na diecie prezydenckiej a teraz tysiak i w sumie nie mam większych problemów z dojściem do 1000 ale bywa że przekrocze tą granice
Nio ale każdy organizm reaguje inaczej Myśle że możesz zacząć od 1500 3m sie
-
Nio moje Drogie zaczynam dzisiaj juz jest o1.o3
Uda nam się
Buźka i powodzenia
-
ja tez zaczynam dietke od 1 marca:P zobaczymy co z tego wyjdzie
-
witam
ja też zaczynam od dziś 1000kcal, skakanka i brzuszki. na aerobik nie mam czasu (praca, dom, dziecię). byłam juz na tysiącu w grudni i ładnie zrzuciłam 5kg ale potem złamałam rękę i miałam problem z wykonywaniem wielu czynności, byłam rozżalona (złamalam ją na wyjeździe snowboardowym, pierwszego dnia...) i wkurzona, więc olałam dietę. teraz zaczynam od nowa, bo wiem, że wcale nie jest tak trudno, czułam się na niej całkiem fajnie a chętnie pozbędę się kilku kg żeby lepiej się czuc
mam 25 lat i 170 cm wzrostu. nie jestem gruba, szybko straciłam te 20 kg, które wyhodowałam w ciąży niemniej tłuszczyk na brzuchu jest mi zupełnie "nie w smak"
mam nadzieję, że będzie nam sie fajnie razem odchudzało pozdrawiam!
-
Cze dziewczyny,chciałabym zacząć dzisiaj diete i jak narazie nie jadłam dzisiaj słodyczy( od tego mam zamiar zacząć) ciekawe jak mi pójdzie .bo jak do tej pory nie mogłam sobie poradzić, co chwile musiałam zjeść cos słodkiego.mam 169 cm wzrostu i waże 61 kg.a najgorsze ze mi się to zbiera na brzuchu i w nogach, kurcze niedługo mi urośnie taka oponka na biodrach że nie bede mogła sie ruszyć.więc jeśli dzisiaj kotś zaczyna to się z chęcia przyłącze
-
milcia większość z nas dzisiaj zaczęła dołącz
PoZiOmQa u mnie albo dni do 1000 albo takie, że aż strach liczyć zaczynam jednak od 1200, cierpliwoscia nie grzesze wiec szybkie efekty jak najbardziej porzadane.
missfatbooty (btw. nick genialny ) ja sama teraz mam naderwane ścięgna w kolanie więc niestety i rozżalona ciut jestem i aktywna yy tylko jednostronnie
no dziewczyny udanego dnia pierwszego
-
Cześć!Widzę że nie tylko ja mam takie przed wiosenne postanowienie!! Ja też od dziś zaczynam się odchudzać!Mam nadzieję, że z waszym wsparciem jakoś dotrwam do tych upragnionych 58 kg (teraz waże 64kg przy wzroście 173 cm) Jeśli chcecie pogadać to piszcie na gg lub emailujcie pozdrawiam was trzymajcie sie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki