Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10
Pokaż wyniki od 91 do 95 z 95

Wątek: 1 marca zaczynam!!mile widziane wsparcie:)

  1. #91
    Sevi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    PORASZKA DZIEWCZYNKI NIE UDAŁO MI SIE !!!!! OD BRZUSZKÓW MIAŁAM TAKIE ZAKWASY ZE CZUŁAM SIE JAK BY COS MI W BRZUCHU SIEDZIAŁO HEHEHE


    NIE UDAŁO MI SIE TO JEST SMUTNE

    ALE NIE PODDAM SIE O NIE OD DZIS ZNOWU ZACZYNAM KURCZE ZEBY PSZETRWAC TE PIERWSZE 2 TYGODNIE TO POTEM JUZ JAKOS SAMO IDZIE ,

    CIAGLE MYSLE O MOJEJ SPÓDNICZCE KTORA MUSZE UBRAC JAK TYLKO SIE ZROBI CIEPŁO TO MOJ CEL NIE PODDAM SIE BEZ WALKI

    NAJGORSZE SA TE WIECZORY CAŁY DZIONEK MOGE NIC NIE JESC A WIECZOREM NACHODZI COS TAKIEGO ZE ALE BEDE JADŁA MARCHEWKE NA KOLACJE ZAMIAST JAKIEJS BOMBY KALORYCZNEJ !!!!!!!!!!

    POZDRAWIAM WAS I CAŁUJE UDA SIE NAM MOSIMY W TO WIERZYC!!!!!

  2. #92
    ellzka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja sie nie łamie, nawet jesli zjem cos czego nie powinnam. bo jak sobie pomysle ze ze słodyczami musiałabym sie pozegnac na zawsze to chyba by mnie juz dawno trafilo. a tak to raz na trzy dni zjem troche czekolady i znowu swiat jest piekny a dieta nie ciazy tak bardzo
    w czwartek pojechalam do kolezanki na babskie spotkanie z twardym postanowieniem ze tylko kieliszek wina wypije i o 23 grzecznie wroce do domu. no ale stalo sie inaczej. przynajmniej cala butelke wypilam, 1/4 200 dkg czekolady z orzechami, mase paluszkow, racuszki, no i ta rewelacyjna salatka sledziowa ktorej sie oprzec nie moglam - noramlnie 2500 kcal jak nic.
    normalnie bym sie juz zalamała, ale pozniej puscilysmy karaoke i przez 4 godziny spiewalysmy i tanczylysmy i spalilam to diabelstwo prznajmniej w polowie
    takze swietnie sie bawilam (oczywiscie z powrotu do domu nic nie wyszlo) i nawet jakis wielkich wyrzutow sumienia nie mam. polecam, nie ma to jak dobra zabawa.
    ale od wczoraj dieta znowu trwa - chociaz nie dieta - to zle brzmi - lepszy tryb zycia
    pozdrawiam

  3. #93
    Nanah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no no dawno mnie tu nie bylo ,musze powiedziec ze staram sie przestrzegac diety,ostatnio bylam w centrum handlowy przymierzam bluzke i widze oponke ,,no ale to mnie zlamalo staram sie duzo cwiczyc mimo wszystko i nie moge sie doczekac kiedy bedzie cieplejmam nadzieje dziewczynki ze wam idzie dobrze i wszystko jest na jak najlepszej droge!
    trzymajcie sie

  4. #94
    juem Guest

    Domyślnie

    dziewczyny jak tam efekty????????

    mam nadzieję że duże!!!!!!!!
    Ja co prawda odchudzam się od 3 miesięcy ale bardzo bym chciała do was dołączyć

  5. #95
    Nanah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie wzloty i upadki

    niestety zdarzylo sie cos smutnego co naruszylo moja diete i wogule ale teraz wslanie zaczynam odnowa ze zdwojona sila mam nadzieje ze jeszcze zyjecie a ponadto pomyslam zeby zapisac sie na jakies zajecia i wiecie co mam mnostwo genialnych ideiiz ktorymi chcialabym sie podzielic
    powodzenia

Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •