Poza tym sama jestem od prawie tygodnia na south beach i z niej rezygnuje I faza. Doszłam do wnisoku, ze ta dieta jest dla ludzi z nadwaga, nie dla tych co cha troche schudnąć, by dobrze wyglądać. Nam wygodniej na 1000 - 1200 kcal - ale róznorakiego jedzenia. Do tego mówisz, że cwiczyśz i brawo, ale by miec energie do ćwiczeń trzeba dostarczyc węglowodany, a niestety south beach ich nie ma poza warzywami. Ja zauwazyłam, ze mi sie na niej celulit zmniejszył, mięsnie stały sie wyrazniejsze, ale podono na diecie wysokobiałkowej tak jest, że sie traci duzo wody i stąd te zmiany.
Oczywiście mówie i mówic będę, że dita south beach jest dobra, wręcz idealna ale dla grubasków - im tez łatwiej na poczatku sie gubi kilogramy, ale maja tez często więcej samozaparcia i determinacji niz ktos kto chce zrzucic te 5-10 kg bo chce ładnie wyglądać, a nadwagi i tak nie ma.


Pozdrawiam