A więc...na diecie jestem już 5 tygodni. Przez pierwsze 4 byłam na South Beach I faza, a teraz jestem na II, a dodatkowo staram się nie przekraczać 1000 kcal. Codziennie ćwiczę 6 weidera (dziś 18 powtórzeń), 5 filmików z serii 8 minute i jeszcze pare innych ćwiczeń, w sumie 1,5 h, a 2 razy w tygodniu chodzę na basen. Ale strasznie powowli chudnę. Tydzień temu schudłam 0,8kg, a przez ten tydzień 0,7, a najwięcej przez pierwszy tydzień - 2,3 kg Chciałam pozbyć się tego balastu do lipca, ale teraz zaczynam wątpić czy mi się uda. Co zrobić, żeby chudnąć przynajmniej 1 kg tygodniowo?