Wątek: dieta Kopenhaska

Witam,
jestem na forum pierwszy raz i mam nadzieje,ze nie ostatni Chcialabym bardzo podobnie jak Wy schudnąć. wiem, że skuteczną dietą ale za to bardzo wyczerpującą jest dieta kopenhaska. wiele razy ją zaczynałam, nie mialam jednak siły aby zakończyć ją 13-go dnia. Szukam więc bratniej duszyczki, z która mogłabym rozpoczacząć dietę kopenhaska. Razem ponoć łatwiej Chcialabym na początek dzieki niej schudnąc ze 4 kilogramiki teraz moja waga to 71 przy wzroście 173-

Pozdrawiam

elo ja cie chetnie powspieram ja coprawda nie jestem na kopehnadzkiej ale na 1200-1500 w zaleznosci od dnia:P pozdrawiam

witam, faktycznie przyda ci się ktoś kto będzei ci towarzyszył na Kopenhaskiej, z własnego doświadczenia wiem, że łatwiej ją przejsc z kimś, kto męczy się tak samo. Ja jestem na 10 dniu tej diety, razem ze mną męczy się moje Słoneczko (dzisiaj ma najgorszy dzień 7). W każdym razie nie spodziewaj się cudów po niej. Ja się spodziewałam i schudłam 3 kilo do tej pory. Miałam nadzieję ze będzie więcej więc teraz mam dołka. Wiem że będę chudła dalej, bo to tylko wstep do odchudzania, ale jednak spodziewałam sie więcej...
Więc ostrożnie i z rozsądkiem

ja probowalam kopenhaskiej, wedlug mnie to tylko strata czasu i pieniedzy, co prawda schudlam sporo ale potem przytylam z nawiazka.kopenhaska to poprostu prawie jak głodówa, a lekarze którzy "rzekomo" wymyslili ja, nie przyznają sie do niej...

Czy ktos moglby mi wytlumaczyc na czym polega ta slynna jak widze dieta ?
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam wszystkich

niewielka ilosc weglowodanow przy duzej ilosci bialka wprowadza w stan ketozy czyli stan w ktorym organizm zamiast wegle musi przetwarzac na energie wlasny tluszcz. dlatego tak szybko sie chudnie.

Jojo ogromne po tym bo po pierwsze nikomu sie nie chce juz liczyc kcali i wiekszosc "jojowiczow" rzuca sie na weglowodany ktore organizm (bedacy przez dwa tygodnie bez cukru) od razu zamienia w tluszcz.

Serdeczne dzieki za odpowiedz . Z tego co widac to nie dla mnie.
Pozdrawiam