Strona 8 z 8 PierwszyPierwszy ... 6 7 8
Pokaż wyniki od 71 do 78 z 78

Wątek: Zaczynam od dzisiaj - przyłączcie się.

  1. #71
    madzia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej
    wczoraj mialam maly kryzys (dobrze ze waga dzisiaj tego nie pokazala), nie mialam sil na cwiczenia i ciagle wchodzilam po cos do kuchni, takze chyba tych kcal sie wczoraj uzbierało , a dzis znow wracam grzecznie do dietki 1000kcal i cwiczen
    pozdrawiam

  2. #72
    madzia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Dziewczyny :*
    Jak Wam mija kolejny dzionek walki ?? U mnie waga staneła, najgorsze co moze byc musze to cierpliwie przeczekac, ciekawe jak dlugo
    pozdrawiam i trzymam kciuki buzka

  3. #73
    skarb111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie, musze sie przyznac ze przerwalam kopenhage - juz mi sie nei chciało, jade dalej na wysokobiałkowej, jem same warzywa, jaja, mleko i miecho, ale nie mialam juz sily caly czas jesc wolowiny z sałatą, dołozyłam sobie sniadania, bo w pracy nie dawalam rady, pracuje nad sobą zeby sie nei najadac, ale to trudne - dla łakomczucha, a najgorsze ze z wykresow wynika ze nie docieram do 1000kcal, a waga jezeli nie rosnie to w najlepszym wypadku nie spada, zwaze sie jutro i zobaczymy, ale mam duzo wody i czuje sie jak balonik, hmmm tak mi przykro bo w poniedzialek konferencja i chcialam dobrze wygladac, ale nie mialam sily na tyzeczce cukru, moze za jakis czas znowu sprobuje,,
    dzis ladna pogoda - nie pada, to pojde pobiegac, w niedziele jakies 2 godzinki na nartach zalicze i moze cos zrzuce,
    smutno mi troche, pozdrawiam kobitki, trzymam kciuki magdusiu i madziu (hehe - ja tez jestem magda)

  4. #74
    magdusiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ale jaja 3 Magdy się spotkały.
    Ja nie wiem Skarbie111, ale jakoś do kopenhaskiej nie mam zaufania. Pierwszy raz schudłam na niej około 8 kilo, ale 5 wróciło normalnie jak bumerang, prawie po paru dniach. Głodziłam się, i na prawdę trzymałam diety, a po skończeniu wcale nie jadłam słodyczy itp. ale po prostu wróciło..
    Za drugim razem już nie było tak prosto i spadek wagi był mniejszy, za to przyrost większy. Więc jakoś nie mam do niej chęci, i wiary też nie mam.
    Ja jestem cały czas na bikini, schudłam 5 kilo.
    Właściwie dieta trwa 10 dni, ale ja ją przedłużam no i dzisiaj jest już 11 dzień.
    I powiem jeszcze jedno, nawet nie byłam w stanie jeść wszystkiego co było w diecie opisane.
    Polecam!!!

  5. #75
    madzia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    od paru dni mam strasznego lenia - nie chce mi sie tylka ruszyc i isc na jakis spacer lub troche pocwiczyc dobrze ze z jedzeniem nie przesadzam i mieszcze sie w 1000-1100kcal, ale od dzis powiedziałam dosc tego!!! nie po to schudlam troszke aby to wrocilo przez moje lenistwo!!! i od nowa zaczynam powracac do cwiczen. Wakacje juz niedlugo a mnie sporo pozostało do zrzucenia wiec nie moge pozwolic sobie na takie sytuacje.
    Skarbie111 i tak Cie podziwiam, ze wytrzymalas troszke na tej diecie ja po 2-3 dniach mialam dosyc (ja to raczej zadnej diety nie bede stosowała bo cos mi w kazdej nie odpowiada trzymam sie 1000kcal,sama sobie ustalam co danego dnia zjem, nie jem slodyczy i to narazie mi wystarczy )
    Pozdrawiam,buzka

  6. #76
    skarb111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie Madzie
    Byłam na kopenhaskiej i wytrzymałam cała w styczniu, schudłam 6 kilo,potem bylo male jojo bo mi sie strasznie chcialo pieczywa, ale obronilam i nie przybralam wiecej niz 2 spowrotem, chcialam jeszcze raz - ale nie mialam sily - najgorzej rano wytrzymac do 12. A teraz trzymam diete od jakiesjs dziewczyny z innego forum- generalnie duzo bialka i warzyw, i chudne kilo w tydzień, wiec bedzie dobrze, troche sie uspokoilam, bo jem troszke pieczywa, nawet gałke lodów wczoraj, i mieszcze sie ponizej 900kcal i naprawde tylko wieczorem jestem głodna i mi ciezko wytrzymac. W razie czego łykam błonnik i ananasa i robi mi sie lepiej w zloądku. Ale tak sobie nie odmawiam wszystkiego, bo zamierzam sie juz na tej diecie zywic caly czas - wiec od czasu do czasu mozna sobie na cos pozwolic, byle nie codziennie, za jakis czas metabolizm mi spadnie i przestane chudnac, ale te 3 kilo moze jeszcze zdarze zrzucic, hehe,
    Napiszcie dziewczyny jak tam po weekendzie, pozdrawiam

  7. #77
    madzia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam odchudzające sie Madzie
    U mnie po weekendzie jak zwykle kiepsko, ten weekend mialam wolny od zajec na uczelni wiec dlugo nie trzeba bylo czekac na telefon z informacja o malej imprezce, a jak to bywa na takich nieplanowanych spotkaniach kazdy po drodze skoczy do sklepu kupi jakies ciastka, chipsy, paluszki ... reszty nie trzeba juz opisywac nie chce nawet myslec o cotygodniowym wazeniu w srode nastepne dwa weekendy naszczescie dla mojej diety spedzam w szkole a teraz ide spalic to co nagromadzilam przez weekend
    pozdrawiam i zycze udanego dzionka

  8. #78
    magdusiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cześć Madziunie,

    Ja niestety nie miałam dostępu do kompa, miałam urlop, a w domciu nie mam.
    Moja waga stoi w miejscu już od 2 tygodni - z dwojga złego to lepiej, że stoi, niż jak by miała się zwiększać, ale mimo to nie jest fajnie. Mogłoby tak chociaż kilogram w dół.

    Skarbie111 napisz proszę gdzie mogę znaleźć dietkę na której teraz jesteś?

Strona 8 z 8 PierwszyPierwszy ... 6 7 8

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •