-
e tam... w porownaniu do tego co juz osiagnelas to krem czekoladowy i ciasto to maly pikus... :)..
raz na jakis czas mozesz sobie pozwolic..
ja dzis dobrze sie sprawilam, ale zjadlam potem malego loda :(..
podobal mi sie twoj jakze malowniczy opis o maczaniu goracej lyzeczki z kawy w kremie czekoladowym :)..
nie przejmuj sie.. i najlepszym zdarza sie moment slabosci..
glowa do gory!!!
:wink:
-
acha.. zapomnialabym... co to za pogoda w PL?? :arrow: tu pogoda przednia, dzis hasalam po dworze z Pikosławem w krotkim rekawku :)..
sloneczko... czuc wiosne.. :)
-
U nas było ładnie rano - słonecznie i cieplutko, ale potem się rozpadało strasznie, ulice i chodniki zalane, pełno małych rzeczek i strumyków wszędzie, ciśnienie chyba też musiało spaść, bo zaraz się poczułam taka słaba i śpiąca (jestem chodzącym barometrem :wink: ). No, a nic nie poprawia humoru jak słodkie...a potem wyrzuty sumienia:(
-
Hej. Przeglądałam wasze posty i bardzo mi sie spodobało takie wspieranie się, jak sie domyslacie mam ten sam problem. Pochłaniam ogromne ilości jedzenia, ale tez trenuje więc nie wyglądam aż tak źle..ale w 2 lata przytyłam (ze szczuplutkiej dziewczynki) 16 kg (potężne babsko :))...:/ I chcę to zmienić! Obecnie w ogólniaku ale na studia pragnę dostać sie na AWF... AWF? - z takim sadełkiem?? A własnie że tak!, schudne i sie dostnę!!:) Pozdrawiam wszystkie osoby które chcą zmienić swoje zycie na lepsze! :*:*
-
piaseczno witam:) Wierzę, że uda Ci się schudnąć, mamy zresztą taki sam cel, jeśli chodzi o wagę :wink: A na AWF napewno się dostaniesz:) Trzymam kciuki za Ciebie :)
-
piaseczno bardzo dobre podejscie :) bo chciec to moc. wierze ze ci sie uda...bede trzymac kciuki :!:
-
Moje dzisiejsze zakupy to był horror :evil: Wszystko mnie kusiło - batoniki zwykłe, musli, ciasteczka - wszystko :evil: Ale dobrze, że mam już nawyk, że jak po coś sięgam, to najpierw patrzę na kaloryczność, bo ja czytałam te batoniki różne typu Corney, to dochodziłam do wniosku, że takie małe coś, a ponad 100 kcal, a ja za to mogę zjeść 200 g jabłko i bardziej się najem - i od razu mi się odechciewało batonika. Ale było ciężko, bo byłam na dodatek głodna (dziś wyjątkowo śniadanie o 6:45 :( ).
-
ja wogole tak sobie ostatnio myslalam, ze jak mieszkalam w Pl, to mieszkalysmy blisko siebie... znam troche Tychy :)
dzieki za odwiedzinki nam oim watku :)..
wlasnie szykuje sie do jakiegos obiadku, a potem spacerek ..
nie daj sie batonikom!!!!! :twisted:
-
No byłam raz w Mysłowicach, kolegę tam mam :) Może jak kiedyś wpadneisz to Polski, to się możemy spotkać :) A ja zaraz robię obiadek, bo właśnie skończyłam ćwiczyć. A na obiadek będzie dziś nowość jak dla mnie - makaron razowy 8) Do tego sos z jogurtu i truskawek :)
-
ja wogole, to mam do Tychow o rzut beretem :), bo nie mieszkam w centrum Myslowic.. mieszkam w Myslowicach-Wesolej :? ..
chetnie, mozemy sie spotkac jak przyjade w lato :), przyjezdzam 7 lipca... ale do tego czasu to sie jeszcze jakos zgadamy :)
ja nie za bardzo gustuje w soldkich obiadach i nie lubie makaronu na slodko (zostalo mi jeszcze z przedszkola - makaron z serem :x )..
smacznego, ja sobie robie zupke z grzybami czysta bez makaronu i bez ziemniakow..
potem zjem salate :)
-
Boże, jak mi dobrze... :D Ugotowałam ten makaronik, zachęcająco może nie wyglądał, ale co tam. Truskawki rozmroziłam (niestety mrożonki), do jogurtu dodałam aromatu migdałowego i słodzik, potem truskawki i polałam tym makaron. Włożyłam pierwszą łyżkę do buzi...i się rozpłynęłam :D Jakie to pyszniutkie było :) A jakie pozywne - porównywałam sobie w sklepie zwykły makaron i razowy - razowy ma naprawdę o wiele więcej tych wszystkich witaminek i innych rzeczy. Jest mi błogo w brzuszku i wesoło, mimo, że za oknem od samego rana pada i ani na chwilę nie przestało 8)
-
Muszę przyznać, że taki makaron to wspaniały wynalazek - nie dość, że dobry, to jeszcze strasznie sycący:)
-
witam witam nocna pora na kawke nawet wirtualna jest juz chyba za pozno :D wiec dzis wpadan poprostu na ploteczki :) zachecilas mnie i to bardzo tym makaronem i te truskawki yyyyyy jakbym zjadla truskawek no a co do makaronu to gdzie go dostalas bo ja albo nie zwrocilam na niego uwagi albo u mnie nie ma takiego wynalazku no a jak on stoi z kaloriami bo ja mam te sama przypadlosc co TY i zanim os kupie sprawdzam kalorie i zazwyczaj odkladam wiekszosc rzeczy na polke a makarony z tego co wiem nie maja ich malo wiec gdyby mial choc troszke mniej to bym sie skusila zycze milej nocki :)
-
Kaloryczność nie jest jakoś mniejsza, mój akurat ma 366 kcal w 100 g. Ale za to taki razowy makaron ma naprawdę więcje wartości odżywczych. Zjadłam go wczoraj 70 g i cały obiad wyszedł mi ok 350 kcal, ale naprawdę był sycący i to na bardzo długo. A makaron kupiłam w Tesco za 1,65 zl- 500 g.
-
no to musze sie skusic moze znajde gdzies w zabrzu taki zachecilas mnie tymi truskawkami :) taki makaron to bym zjadla chetnie :) w sumie to troche sie balam jesc makaron zawsze bo kazdy mowi inaczej jedno ze tuczy inni ze niei tak na wszelki wypadek nie jadlam no ale znalazlam wczoraj artukol w vicie o zaletach tego makaronu no i jak jeszcze napisalas o tych truskawkach z makaronem no to teraz juz sie skusze :) milego dnia :)
-
Makaron sam w sobie taki zły nie jest, bo najbardziej tuczące są zazwyczaj sosy, ale taki z jogurciku i trudkawek to akurat chudy wychodzi:)
-
no ja uwielbiam makarony ale balam sie ich jesc ze wzgledu na kalorie no ale teraz mysle ze sprobuje z tym razowym no a taki sos truskawkowy to na pewno nie tuczy zreszta ja mam gdzie przepis na takie sos pomidorowy tylko ze dusi sie tam pomidory z przyprawami i z tego co wiem ma malutko kalorii nonic musze gdzies poszukac tego przepisu a mam jeszcze jedno pytanko TY stosujesz diete i cwiczenia a pijesz jakies herbatki ??
-
Może ja też przekonam się do tego makaronu... Sam też dobrze smakuje czy tylko z truskaweczkmi?
-
squalo mi smakuję i sam makaron, i z truskawkami. Tylko muszę uważać, bo się od niego uzależnie i co będzie? :wink:
agata1001 piję czerwoną herbatę od ok. 2 tygodni. Piję ją między posiłkami i wieczorem po kolacji, bo zapycha i człowiek nie jest głodny :wink:
-
Wczoraj miałam wieczorny horror - zaczął mnie brzuch boleć. Ból promnieniował na plecy i był tak silny, że w końcu pojechałam z rodzicami do przychodzni, która miała nocny dyżur. Bałam się, że dyżur będzie miał jakiś stary dziad, co to na odczepnego mnie przyjmie, byle jak najszybciej się mnie pozbyć. Ale miło się zdziwiłam - była tam młoda, miła pani doktor, fachowo się mną zajęła. Naszczęście nie był to wyrostek robaczkowy (a tego się najbardziej bałam). Prawdopodobnie to był jakiś silny skurcz w brzuchu, dostałam zastrzyk rozkurczowy (w pupę - bolało :( ) i potem mi przeszło. A wiecie jak się zdziwiłam rano? Bo kolo 8 zadzwoniła ta lekarka (wcześnie zapisała sobie mój numer kom) i spytała się czy już wszystkow porządku i czy przestało mnie boleć. Miłe:) Jednak są jeszcze porządni lekarze:)
-
dzien dobry LadyDevil no nie zazdroscic takiej przygody ale za to pozazdroscic lekarki na prawde przywraca to wiare w ludzi i lekarzy ja tez znam kilku bardzo dobrych ale to musialo byc mile jak zadzwonila na prawde sie przejela swoim pacjentem :) a co do herbatki to tak pytam no bo twoje odchudzanie jest bardzo efektywne no i bylam ciekawa czy jakos wspomagasz diete i cwiczenia ja sobie kupilam po raz koleny system slim figura no wiem ze nie zdzialam nic pijac tylko herbatki wiec do tego cwicze i dietkuje no ale tak sobie mysle to mi jakos psychicznie pomaga no a czerwona pijam tez bardzo chetnie i bardzo duzo podobnie jak zielona ale raczej tylko firmy bio activ bo jakos jestem jej pewna ale ja jestem gadula to taka moja mala wada :wink: moglabym Ci zagadac na smierc :D milego dnia zycze no i mam nadzieje ze juz wszystko bedzie w porzadku z twoim brzuchem
-
agata1001 nie zagadasz mnie, bo ja też gaduła jestem :D A herbatkę czerwoną piję też z bio activ :) Chciałam sobie kupić ten zestaw slim figura, ale drogie to, a nie jestem przekonana co do efektów, bo jedni mówią, że działa, a inni, że szkoda kasy. Ja stawiam na ruch i dietę, a herbatką się zapycham :wink:
-
przykro mi z powodu brzuszka :( , mam nadzieje, ze juz ok ..
dla mnie slim figura to jedna wielka sciema i nie wiem, jak mozna myslec, ze pijac jakastam herbate automatycznie sie chudnie.. bez diety i cwiczen nie ma cudow..
u mnie znow sloneczko swieci :), wiec pozniej bedzie spacerek, teraz ide na obiad
:)
-
U mnie znowu na deszcz się zbiera :( A wczoraj tak ładnie było, słoneczko świeciło:( Też zaraz idę jeść obiadek - zapiekankę z brokułów :D Z brzuchem już ok, byłam u lekarza i pani dr dała mi skierowanie na usg jamy brzusznej, ale raczej nic złego nie podejrzewa.
-
aha.. i z tego wszystkiego zapomnialam cie spytac o cos innego.. mianowicie... po forum krazy jakies video z tancem brzucha... nie wiem gdzie.. masz moze linka?? :)
-
http://www.megaupload.com/?d=0XJYT4MK to jest link do tego filmiku. Nie jest on dobrej jakości, ale widać na nim co i jak :wink: A najlepiej pościągaj sobie coś eMulem (ja specjalnie zainstalowałam) - wystarczy wpisać Veena & Neena, a napewno coś się znajdzie. Aha, i jak będziesz chciała z tej strony to ściągnać, to musisz zamknąć reklame, bo pod nią jest link do ściągania.
-
dzieki wielkie :) juz zapisuje :)...
nie mam niestety eMule, nei wiem jak to dziala, mam kazee ale nic mi nie wyszukala po wpisaniu Veena & Neena qrde..
jak eMule jest tak proste jak kazaa to napisz skrocona instrukcje obslugi :)
-
Lady współczuję brzuszka, tzn bólu brzuszka :) A jeśli chodzi o herbatki, to zdecydowanie wolę czerwoną niż slim figurę. Moja mama pije slim i postanowiłam spróbować. Efekt był taki, że po tygodniu picia tej herbatki koszmarnie bolał mnie brzuch i miałam problemy z jelitami. Nigdy więcej!!
-
squalo na temat slim figura krąży tyle różnych opini, że ja wolę zostać przy czerwonej - nie szkodzi, a zapycha i smaczna :wink:
giulietta84 ja też wcześniej nigdy nie miałam eMula, ale tak bardzo chciałam te filmiki, że sobie go zainstalowałam - teraz mam już 4 różne filmiki z serii Veena & Neena. W sumie obsługa eMula nie taka trudna. Musisz go sobie skądś pobrać (wpisz w googlu i pobierz z którejś ze stron). Potem go zainstaluj. Masz tam opcje Servers - klikasz na dowolny adres i dajesz connect i powinno się połączyć. Potem w Search wpisujesz "Veena & Neena", wyświetlą się pliki i klikasz na wybrany, a wtedy zacznie się ściągać. No i masz podgląd w Transfers jakie masz transfery i czy ściąga się(jak jes na czerwono to się nie ściąga).
-
:roll: dzis sprobuje, dzieki za instrukcje :)!!!!!
-
Dzisiaj trochę nagrzeszyłam - zjadłam 2 kawałki szarlotki (urodziny cioci) i wypiłam ok. 250 ml piwa (koncert w knajpie) :oops: Niby były to planowane grzechy, ale i tak limit kalorii przekroczyłam o prawie 200 kcal (ograniczyłam kolacje i nie zjadłam podwieczorka, tzn. ciasto jako podwieczorek). Ehhh...i znów porażka:(
-
zobacz do czego juz doszlas :), zdrowe odzywianie (na napewno to juz to dietetyczne) masz juz we krwi, mala wpadka sie nie liczy :)
kiedy wazenie??
ja dzis na wadze zobaczylam niecale 57 :), to niesamowite ze obciecie wegli tak wplywa na organizm...
niskoweglowodanowa planuje jeszcze przez nastepny tydzien, potem chyba po prostu bede sie ograniczac z jedzeniem, bo na tysiaka raczej nie przejda - nie lubie liczyc :?..
-
Ważenie we wtorek. giulietta widzę, że idziesz jak burza do przodu - widocznie to jest dieta akurat dobra dla Ciebie :)
-
moja droga, jak burza to tylko ty i nikt wiecej :) !!!!
ja sie wleke jak slimak :)
poza tym za wczorajszy zaplanowany dzien weglowy jestem na siebie zla :evil:
u ciebie niedlugo zobaczymy 5 z przodu :)
milego tygodnia!!
-
Do 5 z przodu to mi jeszcze daleko, niestety :( Ale giuliett ja Cię podziwiam, bo gdybym ja była we Włoszech i zobaczyła te wszystkie pyszności, to bym się na nie rzuciła i umarła z przeżarcia :wink: A napewno z 20 kilo bym przytyła. Kurcze, boję się jutra, jakoś mam obawy co do tego, co zobaczę na wadze:(
-
czesclLadyDevi. napewno dobrze bedzie. przeciez cwiczysz caly czas... :)
mam takie pytanko wlasnie a propos cwiczen... z tego co pamietam do tez robilas 6 weidera i juz skonczylas... jakie cwiczenia na brzuszki robisz teraz (albo robilas potem)? pytam, bo i ja niedlugo koncze (dokladnie to w piatek...) bardzo sie ciesze bo juz mi sie nudzi troszke ;)
bede wdzieczna za odpowiedz...milego poniedzialkowego dietkowania
-
Z uporem muła robię dalej 8 minute ABS, teraz dodatkowo robię ćwiczenia z filmików: I want those ABS! i Belly dance - Veena & Neena. A tak wogóle to chyba zacznę dziś albo jutro znowu 6 weidera 8)
-
dzieki za odpowiedz :) ja na razie odpoczne od weidera i moze za jakis czas tez wroce :D
poki co jestem bardzo szczesliwa, ze sie wkrotce z nim rozstane ;) dlatego szukam czegos nowego. znalazlam 2 zestawy (bo 8 min robie i tak wszystki 2 razy w tygodniu, niezaleznie od brzuszkow), wygladaja sensownie. jeden to filmik a drugi to opis... musze zobaczyc ile trwaja te cwiczenia co mam opisane (bo filmik ma 15 min). bo nie chce cwiczyc dluzej niz wlasnie te 15-20 minut, tym bardziej ze:
- po pierwsze cwicze codziennie no i to troche sporo czasu
po drugie cwicze rano przed sniadaniem... dluzej nie dam rady bez jedzenia ;)
jeszcze raz dzieki za odpowiedz (tez "tancze" z veena and neena raz w tygdniu...fajnie jest :D)
-
No ja też byłam bardzo szczęśliwa jak kończyłam weidera, bo mnie monotonia tych ćwiczeń wykończała psychicznie. A ćwiczenia, fakt, zajmują trochę czasu, zaczynałam od 5x 8 minute, a teraz uzbierało się tego wszystkiego 2 h - codziennie 8)
-
witam LadyDevil zastanawiam sie skad ty bierzesz motywacje do tych cwiczen mnie tez sie zdaza tyle cwiczyc ale nie codziennie no i ta dietka podziwiam Cie moj mezczyzna ktory nie ma problemow z waga ciagle wcina cos dobrego ja tego niejem oczywiscie choc czasem zdarzaja sie male grzeszki np keks wczoraj :wink: ale dzis juz grzecznie dietkuje choc to trudne no bo zaczelam dojezdzac na studia no i nie wiem co mam zabierac ze soba no ale moze cos wymysle no mam niezla motywacje u Ciebie nawet nie wiesz jak moga dobrze wplywac takie sukcesy na innych :D trzymaj tak :!: milego wieczorku