Witaj złotko

Jeżeli chodzi o moje ćwiczenia to z tym różnie bywa ale ostatnio muszę się przyznać, że ćwiczę a przynajmniej się staram.
Kochaniutka nie chcesz chyba powiedzieć, że powód Waszego ostatniego rozstania to była Twoja waga ?
Ja uważam, że kocha się kogoś za jego charakter a nie za wygląd, czy jest szczupły czy nie. Ja zawsze miałam trochę ciałka i nigdy nie narzekałam na powodzenie u płci przeciwnej i co najważniejsze mojemu mężulkowi (odkąd go poznałam) zawsze się podobałam i podobam. Śmieje się, podobam mu się, daje mi to często do zrozumienia.
Cieszę się, że masz kogoś kogo kochasz. To jest bardzo ważne w życiu, ale odchudzaj się przede wszystkim dla siebie.
Trzymam kciuki.


Papatki