Długo zastanawiałam się czy założyć własny wątek. Chyba sytuacja w końcu mnie do tego nakłoniła. Mam problemzresztą jak każda z nas. tyle że mój jest troszeczkę przesadzony otóż odchudzam się od 3 miesięcy- schudłam 12kg -ale powoli mam tego dość
. Przestało mi zależeć na tym na czym mi zależało na początku. Potrzebuje silnej motywacji a może i kopniaka. jeśli macie jakieś pomysły to piszcie
Zakładki