Ja też się do was dołanczam ..mogę? Ja schudłam 1,6 kg w pierwszym tygodniu czyli to było jakoś w czwartek:) Nie mogłam całęgo wyniku wpisać wiec zaznaczam tylko całe kg zżucone ,bo po co zaokrąglać :):) Uda się nam.....;)
Wersja do druku
Ja też się do was dołanczam ..mogę? Ja schudłam 1,6 kg w pierwszym tygodniu czyli to było jakoś w czwartek:) Nie mogłam całęgo wyniku wpisać wiec zaznaczam tylko całe kg zżucone ,bo po co zaokrąglać :):) Uda się nam.....;)
a ja najwięcej pochłaniam czytając posty na tym forum... taka anomalia... ech.. :(
BABECZKI KOCHANE !!!
Jak miło, że mnie odwiedziłyście :) :) :)
Kolejny dzień za mną i myślę, że raczej jest udany :)
Znowu spaliłam więcej niż zjadłam :)
Dzisiejszy wynik : 1466 / 945 - na korzyść spalania :) :) :)
No.... co prawda... zamierzam jeszcze zjeść kolację wpostaci jogurtu i kromki pumpernikla więc będzie o jakieś 200 kl więcej :)
erix- Bardzo się cieszę, że tu trafiłaś :) Miło cię gościć u mnie :)
Lizusek - pewnie, że możesz tu wpadać i rób to jak najczęściej :) zapraszam serdecznie - będzie mi bardzo miło :)
bucik - ile czasu się już odchudzasz??? masz super efekty:) az ci zazdroszczę :)
dorcia77, bettii, betkam30, sasetka23 - połączyły nas suwaczki i wspólny cel - mam nadzieję, że często będziecie wpadać i zdawać relację ze swoich osiągnięc :)
Buziaczki :) i papatki :)
Witaj! :)
Bede czesciej do ciebie zagladac i wspierac,mam prosbe zagladaj tez czasem do mnie moj poscik to 14kg do zrzucenia pomocy.Sowaczki nas polaczyly wiec powinnysmy sie wspierac.Pozdrawiam bede razem z toba :wink:
załozyłam swój pamiętniczek odchudzania :wink: zobaczymy czy to zadziala :wink:
Agabie wcale nie mam super efektów, bo ostatnio tylko się obżeram :(
Hej!
Ja tez przyznaje racje, ze to dziala!! Dlatego codziennie musze chociaz raz odwiedzic forum. To nie pozwala mi sie poddac i kaze dalej realizowac to, do czego daze. Trzymam za wszystkich kciuki, pozdrawiam
Przykro....
Dzis się obżarłam jak słoń!!! i czuje się fatalnie :))
pocieszeniem moze być to , że przez cały dzień byłam na nogach i nie miałm czasu na lenistwo :)
do nadtępnego!
HEJ AGABIE!
Mój weekend tez nie minął dietkowo, ale trzeba iść dalej! Mamy nowy tydzień, nowe możliwości! :D :D :D Znowu bedzie dobrze! Małymi kroczkami do celu!!! TAK! :P
Trzymaj się!
A jak tam orbitrek? 8)
Wlasnie,trzeba isc dalej i sie NIE PODDAWAC ;) Wszystko wroci do normy i bedzie super :) Jutro przeciez I Dzien Wiosny 8) :lol:
Pozdrawiam
Och!!
Wczorajszy dzień zakończyłam z gorączką w łóżku :(
Dziś leżałam pół dnia.
Juz jest lepiej ale grypsko mnie zaatakowało całą swoja siłą :(
Trzymam się ale niestety nie mam siły na orbitka :oops: :? :(
Myślę pozytywnie i idę dalej się kurowac :)
Dziękuję Dziewczynki za słowa otuchy :) - nie ma to jak wirtualni przyjaciele :)