LUDZISKA!!! TO DZIAŁA !!! :)

Jenny dziekuje Ci za mile slowa i rady :) co do diety 1000 kcal to stosuje ja poniewaz bardzo zalezy mi na szybkich efektach (wakacje tuz tuz) :wink: efekt jojo tez mnie przeraza, jak juz wczesniej pisalam przezylam ten bol :P ale mysle ze kiedy schudne tyle i le chce to powoli bede wychodzic z diety co 2 tygodnie jakies +200 kcal az dojde do zalozmy 2000 :) mam nadzieje ze wspomoze mnie wtedy herbatka slimfigura stabilizacja...co myslicie :?:

wszystkie tutaj jestescie dla mnie inspiracja, ale Agabie jestem pelna podziwu i zazdrosci :D prosze tylko o pare slow wytlumaczenia z wiazku z tymi orbitkami i weiderami - jestem troszke nie w temacie :oops: tzn cwiczylam kiedys A6W czy to o tym mowa :?: pamietam ze wytrzymalam jakies ponad 2 tyogdnie i byly efekty ale nie dalam rady meczylo mnie to, zmuszalam sie :(

Hejka Babeczki :)

Ja juz dzisiaj weiderka mam za sobą :) 41 dzień zaliczony :) :) :)

Agasku - wierzę głeboko że masz rację, ale... :oops: 30 minut na orbitku to jak narazie dla mnie niewykonalne :oops: nogi wytrzymają ale ręce i tłów :cry: szkoda gadać :( po 10 minutach mam serdecznie dość :(
Orbitrek działa inaczej niż steper i rower - nistety tu trzeba chyba bardziej dozować czas ćwiczeń - ja na razie dłużej niż 10 min nie jadę :)
A co do weidera... zamierzam teraz pociągnąć jakieś dwa tygodnie 3/24 - jak nie dam rady przejdę do 3/20 :) ale codziennie i wytrwale :) Agasku - moim problemem nie są nogi czy ogólna otyość - ja mam paskudny brzuch (miałam :) zostało jescze ale już nie jest taki obrzydliwie wielki) i to jest mój główny cal - stracić paskudne brzuszysko !!!
Połączyłąm na razie te dwa rodzaje ćwiczeń i i tak jestem z siebie bardzo dumna :) To mój ogromny sukces :)

Jenny - miło mi, że tak we mnie wierzysz :) ja też za ciebie trzymam kciuki :)

asia2901 - witam serdecznie :)
Jak pisze Jenny - faktycznie nie ważysz aż tak duzo :) ale samopoczucie pewnie ci dokucza :( Dla mnie 1000 kal zawsze była zbyt rygorytstycna - może dlatego, ze bardzo duzo się ruszam i byłabym ciągle głodna :( ja ograniczałam się do 1400 kal :) i było ok :)
Uważaj jednak, bo zmiast się odchudzić mo.zesz się rozchorować :( pilnu aby twoje posiłki były zdrowe :) Trzymam kciuki

Buziaki

Cytat:

---

Zamieszczone przez Agabie

Agasku - wierzę głeboko że masz rację, ale... :oops: 30 minut na orbitku to jak narazie dla mnie niewykonalne :oops: nogi wytrzymają ale ręce i tłów :cry: szkoda gadać :( po 10 minutach mam serdecznie dość :(
Orbitrek działa inaczej niż steper i rower - nistety tu trzeba chyba bardziej dozować czas ćwiczeń - ja na razie dłużej niż 10 min nie jadę :)
A co do weidera... zamierzam teraz pociągnąć jakieś dwa tygodnie 3/24 - jak nie dam rady przejdę do 3/20 :) ale codziennie i wytrwale :) Agasku - moim problemem nie są nogi czy ogólna otyość - ja mam paskudny brzuch (miałam :) zostało jescze ale już nie jest taki obrzydliwie wielki) i to jest mój główny cal - stracić paskudne brzuszysko !!!
Połączyłąm na razie te dwa rodzaje ćwiczeń i i tak jestem z siebie bardzo dumna :) To mój ogromny sukces :)

---

spoko, jeszcze dojdziesz do tych 3o minut! no bo jakby na to nie patrzeć, dopiero po 3o minutach zaczyna się palić tłuszcz, więc krócej raczej nie ma sensu!
poza tym żeby spalić tłuszcz z brzuch też trzeba ćwiczyć aeroby, nie tylko brzuszki. bo brzuszki kształtują mięśnie, nie spalają tłuszcz :roll: i w jeżeli o to chodzi, zdania nie zmienię ;)

czyli weider jeszcze tylko jutro? :D super. naprawdę wielki szacunek :P

Asia:

Cytat:

---

o do diety 1000 kcal to stosuje ja poniewaz bardzo zalezy mi na szybkich efektach (wakacje tuz tuz)

---

szybka utrata wagi = szybkie jojo :? nie polecam. wazysz okej, naprawdę nie dużo, więc jedz sobie 13oo-15oo i na pewno będziesz wyglądała lepiej! a po wakacjach to już w ogóle laska będziesz. i to na dłużej. a tu co z tego, że schudniesz teraz do wakacji, jak we wrześniu będziesz ważyła nawet może więcej niż przed dietą!?

miłego popołudnia :) :twisted:

Oj Agasku - coś pesymistycnie do tego podchodzisz :( ja głęboko wierzę, że jakikolwiek ruch spala tłuszcz :) Poza tym czuje się sprawniejsza fizycznie a to też powiększa moje samopoczucie :) Juz sam fakt, że udało mi się tylko przy weiderku zrzucić te 4 cm z obwodu mnie bardzo podnosi na duchu :) znaczy to, że jak będę dalej ćwiczyć to będą większe efekty :) :) :)
a co do dalszych planów, to pisałam wcześniej :) będe dalej ciągnąć weidera ale 3/24 lub 3/20 - zobacze jak mi będzie szło :) nie zamierzam się forsować, bo to ma być przyjemne (choć troszke) :)

dziewczynki to teraz troszke w kropce jestem ... :? mowicie ze 1000 kcal to malo, a ja zawszze jedzac tyle czulam sie jak ostatni obzartuch w stosunku do innych odchudzajacych...czesto dla motywacji zagladalam na blogi albo fora takie jak te i tam dziewczyny czesto WOGOLE nie jadly....wiem ze to choroba, nie chce sie w nic wpakowac a poza tym i tak bym nie umiala (kocham jesc) i mi to nie grozi :wink:
ale jak czytam nawet inne posty to dziewczyny tez taka diete stosuja to ja nie wiem .... :?

agabie - jestes bardzo mila heh:) ale masz racje - zle sie czuje ze soba wazac tyle ile waze, kompleksy prowadza do tego ze za bardzo zamykam sie w sobie, jestem mniej pewna siebie. Chce w koncu wygladac taka jak mi sie podoba i zyc pelnia zycia ! :) oczywiscie staram sie miec zdrowe posilki bo chce byc chuda, ale nie tracac przy tym zdrowia, bo to ma byc dlugotrwaly efekt:) a jak ty to robisz ze sie tak duzo ruszasz? ja sie nie moge przemoc :P

agassi dzieki rowniz za cieple slowa,przezylam ten efekt jojo wczesniej, dlatego teraz chce stosowac 1000 kcal nie tylko do wyjazdu na wakacje, ale srobowac to przedluzyc na dluzszy czas, chcc raczej nie licze by zrobic z tego moj styl zycia (za bardzo lubie jesc), ale wiele nawykow (np 2litry wody dziennie,zielona herbata,warzywa i owoce) zamierzam zostawic na zawsze. mysle ze ja bede juz zadowolona z mojej wagi i wygladu nadal bede pracowac nad swoim cialkiem, cwiczyc, biegac a porcje kcal na dzien bede powoli, naprawde powolutku zwiekszac. nie wiem czy mi sie uda, wiadomo jak to jest gdy sie juz osiagnie sie cel ...
co o tym myslisz :?:

Agabie powiem Ci że ja tez mam wrażenie że mam lepsza konydcje. Własnie zrobiłam W. (3/22) i nie jest juz tak najgorzej :shock: :shock:

moze ćwicz dwa razy w tyg po 45min, hm? i W TYM 10min orbitreka, co :?: 8) :)
no, a codziennie W. :)
nie rozkazuje, tylko podpowiadam :)

buziole, nie mam już siły, jestem jakaś zmęczona - ale psych. i tak bolą nogi hm, jakby to napisac "od wewnątrz" tak dziwnie :?

pozdrooooooooooooofka :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez asia2901

agassi dzieki rowniz za cieple slowa,przezylam ten efekt jojo wczesniej, dlatego teraz chce stosowac 1000 kcal nie tylko do wyjazdu na wakacje, ale srobowac to przedluzyc na dluzszy czas, chcc raczej nie licze by zrobic z tego moj styl zycia (za bardzo lubie jesc), ale wiele nawykow (np 2litry wody dziennie,zielona herbata,warzywa i owoce) zamierzam zostawic na zawsze. mysle ze ja bede juz zadowolona z mojej wagi i wygladu nadal bede pracowac nad swoim cialkiem, cwiczyc, biegac a porcje kcal na dzien bede powoli, naprawde powolutku zwiekszac. nie wiem czy mi sie uda, wiadomo jak to jest gdy sie juz osiagnie sie cel ...
co o tym myslisz :?:

---

szczerze mówiąc bardzo trudno Ci będzie powolutku zwiększać kalorie po tysiaku, ponieważ to bardzo restrykcyjna dieta! ale spróbuj. przecież siłą Cię nie odwiodę od tego :P a nóż Ci się uda. a jeżeli nie, nauczona doświadczeniem, spróbujesz trochę wolniej i rozsądniej :P
nie dziwię się, że chcesz szybko schudnąć do wakacji, też bym chciała... ale widzisz... w to całe dietowanie bardzo łatwo się wkręcić, trudniej jest potem się uwolnić. takie błędne koło zaczyna się robić... dokładnie jak napisałaś- "wiadomo jak to jest, kiedy się już osiągnie cel"

aga: nie pesymistyczna. na to są dowody naukowe :lol: i każdy trener Ci to powie. siłowe + aeroby. no nie wiem... rób co chcesz. też uważam, że każda forma ruchu jest dobra i nawet jakby to miał być tylko (albo i aż :P ) weider, to na pewno będzie to w korzyścią dla Ciebie! a brzuch będzie stawał się coraz ładniejszy. jednak nie sądzę (a wręcz jestem przekonana), żebyś przez samego weidera straciła kilogramy. i ogólnie zdrowia sobie tym też nie poprawisz... :) ale pewnie chodzisz na spacery z psem, co? to też jest ruch!~i widzę po mojej mamie, że daje bardzo dużo!

http://www.animowane-gify.com/gify/o...westrowe/3.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...westrowe/3.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...westrowe/3.gif

KONIEC WEIDERA

zaliczyłam 42 dzień :) dziś o 6.30 rano :) :) :)

NOOO teraz pozostaje mi codzienna seria 3/24 i orbitek :):):)

Agasku - wiem o czym myslisz ale tak szczerze, to przeciez każdy ruch coś daje :) a weider nie tylko wzmacnia brzuch... ja juz się przekonalam że na uda tez działa - widze to po spodniach, które były bardzo dopasowane w udach a teraz są luźnawe - czyli ok :)
Jasne, że żeby osiągnąć super efekty trzeba dużo ćwiczyć, ale ja oprócz tych ćwiczeń mam jeszcze dwójke dzieci :) i to też niezłe ćwiczenie :) :) :)
Ja się poprostu bardzo cieszę z efektów jakie osiągnęłam, bo do tej pory nigdy mi się nie udało tak długo i sumiennie cwicczyć :) a że widzę efekty... cóż... ciałko miałam wybitnie zflaczałe :( a teraz może nie jestem szczupła ale na pewno nie wiszi mi z przodu flak :) ja i tak nie bede miała nigdy płaskiego brzucha, bo jestem po dwóch cesarkach :( - ciesze sie jednak z tego, że wokół ludzie zauważają fakt, że schudłam :)
Inna sprawa - to pewnie nie tylko ćwiczenia, bo tez staram się nie objadać i jakąś tam dietkę - w miarę możliwości trzymam :)
Twój sceptycyzm działa jednak na mnie jak zimny prysznic i... postanowiłam się nie dać za wszelką cenę :) nadal bedę ćwiczyć :)
Licze też na to, że jednak się przełamiesz i będziesz też z nami ćwiczyć :) chociaż ty chodzisz na stepa prawda? Fajie :) to moje ulubione zajęcia ale niestety nie mam możliwości na nie chodzić :(

Jenny :) Działaj dalej :) czekam na Twoje fajerwerki :) a co do ćwiczeń to orbitka tez robię powoli. Zaczęłam 400 kal (ok 7 min), potem było 500 kal (ok 11 min) wczoraj zmniejszyam, bo się boję przertrenowania znowu było 400 (9 min), a od dziś zamierzam zwiększać codziennie o 50- 100 kal na liczniku. Nie wiem ile to będzie czasowo,bo przyjemniej :lol: mi się liczy w kaloriach :lol:
Ale myslę, że za jakies kilka dni mowinnam dojść do okoo 30 minut :)
Oczywiście to trzeba sobie poustawiać bo innaczej przerabiasz kalorie na "luznym" pasie, a innaczej na "naprężonym" ja mam tak w połowie, a nawet bliżej górnej granicy.
Tak czy innaczej - najważniejsze dla mnie jest to, że wogóle ćwiczę!!!!!!!!!!!!!
Nie będę tez ukrywać, że było ciężko z tym weiderem ale przetrzymałam :) Kryzys rzeczywiście był przy 16/18 powtórzeniach :(
Jenny i tobie muszę podziękować specjalnie, bo bardzo pomogło mi to, że też ćwiczylaś :) : ):)

asia2901 - nie patrz na idiotki, które odchudzają się nic nie jedząc!!!!!!!! w odchudzaniu najważniejsza jest cierpliwość i wytrwałość (czego niesety nam wszystkim brakuje). Ja tez bym chciała wyglądać jak modelka, ale niesety daleko mi do tego :( dąże jednak wytrweale do celu, który sobie wyznaczyłam. Mam ważyć 64 kg i mam się pozbyć brzucha. Nie wiem czy mi się to uda, bo mam już swój wiek i niestety hormony działają :( ale się staram. Miałam chwile ogromnego załamania (możesz poczytać wstecz :( ) ale dzięki dziewczynom, które tu zaglądały i mnie pocieszały wyszłam z tego, choć trwało to kilka miesięcy. Ale były!!!!!!!! Agssi, Jenny , Kitola - One przede wszystkim -DZIĘKUJĘ Tak więc, nie szalej :) ja tez chciałbym wyglądac na wakacjach fajnie - tym bardziej, że jade na dwa miesiące nad morze :) ale cóż.... mam się czuć dobrze ze sobą i to sobie wmawiam juz od tygodni :) musze polubić siebie - poprostu :wink: :roll:
Tak więc, myślę, że zacznij od celów (racjonalnych) i będzie ok:)
No i jeszcze raz... brak jedzenia to nie dieta!!!!
Wierzę że ci się uda i mocno trzymam za ciebie kciuki :) :) :)

O kurcze.... ale ja się rozpisałam :) to chyba z tej radości :)

buziaczki - odezwe się wieczorkiem

http://www.powiat-sredzki.pl/downloa...006/bukiet.gifhttp://www.zscentrum.zawoja.pl/images/bukiet.jpg
http://www.magazinuldeflori.ro/image...ficii-tort.png
http://www.festivalpolonia.com/pl/fanfary.gif jesteś wielka!!!
naprawdę, odwaliłaś kawał dobrej roboty! i jestem z Ciebie bardzo, bardzo dumna :D

nie jestem sceptyczna! ja też uważam, że każdy ruch jest okej, wiadomo, że przy dzieciach, ze z psem... potem się zreflektowałam :P i napisałam, że spacery z psem są okej i mogę to uznać za ruch :P bo tak naprawdę dla zdrowia trzeba robić właśnie coś takiego. weider nie będzie ćwiczeniem, które w jakiś sposób pomoże Ci na serce itd :P
a weidera ćwiczyć nie będę :P już pisałam dlaczego. poza tym strzela mi w kręgosłupie jak go robię :shock: jak wczoraj robiliśmy takie niby rowerek na stepie to też mi strzykało! :?

buziak
i jeszcze raz gratuluję :D

Hejka !!!

Kurcze ja nieumiem wklejac fotek ale Agassek slicznie to ujela ;) GRATULUJE !!!!!!! :P Wiesz jak ty zaliczylas tego "pana" to moze ja tez wytrwam ? hehe sprobuje ale nic nie obiecuje :P :lol: :lol: