Hehe Agabie, mój mąż to by miał z tobą ciężkie zycie :D
gdybym ja miała takeigo powera z zakupami to on by się zapłakał :lol:
Pa ja zaraz jadę na trzy dni w góry i wpadłam się pożegnac :D wracam w poniedziałek :D
Wersja do druku
Hehe Agabie, mój mąż to by miał z tobą ciężkie zycie :D
gdybym ja miała takeigo powera z zakupami to on by się zapłakał :lol:
Pa ja zaraz jadę na trzy dni w góry i wpadłam się pożegnac :D wracam w poniedziałek :D
zakupy poprawiaja humor :D sa jeszcze lepsze, jak okaże się, ze się nieczego nie żałuje :D
ja kiedyś tak miałam, że coś kupowałam, podobało mi się i wogóle, a potem ... w tym nei chodziłąm :P :P
albo odwrotnie :P co lepsze? ;)
buźki
Hej Agabie :lol: poprawiłam mój błąd odnosnie ciasta :oops: to ma być waniliowy :!:
Oj taakie zakupy i Ty piszesz że nie lubisz robic zakupów no coś Ty ja uwielbiam tylko ograniczają mnie fundusze :!: ale co tam ja ostatnio też zaszalałam :lol:
Widzę że ćwiczysz twardo brzuszki brawo ja jakoś nie mogę się zmobilizować :lol:
A tak w ogóle to ładnie Ci idzie i możesz zrobic ciasto w nagrodę i zjeść kawałeczek a resztę zjedzą Twoje skarby zobaczysz :!: :!: :!: pozdrawiam :P
Oj Magi!! niestety u mnie w domku tylko ja lubię kokos!!!!!!! :( :(
Ale i tak je kiedyś zrobię :)
Co do zakupów - KItolka - to ja je robię tylko jak muszę, a już niecierpię kupowac ciuchów, gdy muszę przymierzać :( brrrr!!!!!!!! Takie buty poza tym kupuje się raz na 2-3 lata albo i jeszcze rzadziej (jak np ja - bo nie noszę ciągle adidasów :) )
Tak więc nie jest źle - ale zdradzę ci że jak już dostaję hopla zakupowego to mój mąż zawsze jest pełen obaw :) :) :) Ale jeszcze nigdy nie żałowałam że coś w takim szale kupiłam, więc chyba jest ok :)
Najczęściej żałuję, gdy kupuję coś "bo muszę" -a niestety czasem się zdarza...
A dlaczego cosik nie chodzi i nie mogę kolorawać????
ah, te zakupy ;) My, kobietki ;) zmienne... ;)
o co Ci Agabie chodzi z kolorkami? :> czy dobrze zrozumiałam? :)
Hej - Jenny - chodziło mi o to, że nie działają elementy formatowania tekstu i wklejania :(
buuu :(
ja się na tym nei znam :P
jak tam co u Ciebie? zdrowa? :) :D
buuuuuuuuuuziaczki
hej, już wróciłam. szybko minęło- za szybko :?
no, ale może jeszcze gdzies na kilka dni skoczę. w końću trzeba wykorzystać ostatnie dni wakacji :)
ja niestety mam powera zakupowego non stop.
i mimo że cały czas sobie obiecuję, że to już koniec, nigdy nic z tego nie wychodzi ;)
zawsze kupuję za dużo. a większość ciuchów i tak leży w szafie ;)
miłego dnia (wróciłaś już do pracy?)
buziaki
czesc Agabie
zauwazyłam, ze teraz nie gadamy wcale na gg ani przez tel, ale to wynika z tego ze w pracy nie ma jak pogadac a potem ja nie mam dostepu do neta. W domu obecnie nie mam interentu, mecze meza, ale mało skutecznie :?. ZRezygnował z jednego usługodawcy i narazie nie ma czasu zeby isc do nowego. Ale co sie odwlecze to nie uciecze ;)
A co do weekendu-serdecznie zapraszamy, tylko uprzedz nas, bo jak narazie jeszcze nie kupuilismy spania
:oops:
Ale miejsca jest duzo, wiec wpadaj z rodzinką.
No cóz, Npiasz cos jeszcze pokupowała ciekawego, ja tez nie lubie robic zakupów, a szczególnie od wtedy kiedy przytyłam 15 kg :(
Pozdrawiam
Titka
Herj Agabie i jak Ci minął wekendzik :P mi dobrze poza tym że mały mi sie rozchorował i całą niedziele spędziłam przy nim w domku :!: za to w sobotę bylismy w Biskupinie :P ale po powrocie małego juz rozłożyło boje się że tam go przewiało bo jechalismy ze Żnina kolejką a wiało strasznie :x i angina gotowa :!: a jak maluchy zdrowe :?: :?: :?: pozdrawiam :P