Agabie, ja też nie chce mieć brzuszka. Ale przez gadanie to.. nic nie osiągniemy ;)
buuuźki :** :)
Wersja do druku
Agabie, ja też nie chce mieć brzuszka. Ale przez gadanie to.. nic nie osiągniemy ;)
buuuźki :** :)
Pewno że nie :) toteż wczoraj zrobiłam aż 50 brzuszków :)
sorki Agabie, widzę że jesteś jedyną osobą na forum
wiesz może ile kalorii ma 100 g sera zottarella (mozzarella o 45% tłuszczu)??
PILNE!!!
hej ho :) gdzie jesteś/?? :)
Oliska20 - nie mam zielonego pojęcia, ale możesz znaleść coś podobnego w tabelach i wziąść "na oko". Niestety nie wszystko się da znaleść tzn na pewno się da ale nie zawsze wiemy gdzie :(
Ja gdy licze to często biorę np ilości produktów też na oko bo nie chce mi się ważyć :roll:
Ale największy problem mam ze spalanymi kaloriami, bo nie wszytko jest wypisane :? Nie ma np bieganiny za dwulatkiem :wink: :wink: a mnie się wydaje że to lepsze niż aerobic :) :wink: :P
Tak więc przykro mi ale ci nie pomogę :(
Jenny - przeciez jestem codziennie!!! czasem tylko mnie maluchy oderwą od kompa w czsie czytania pościków i zdarza mi się, że długo nie zasiadam przed monitorkiem :)
Najczęściej jestem wieczorkami, bo wtedy dzieciaki już śpią :)
Ja dzisiaj tonę w sałatce z buraków i bigosie, a wczoraj robiłam masowo kompoty jabłkowe :roll: Wiem wiem, chyba mnie powaliło, ale ja tak lubię robic przetwory, a poza tym żal mi tych jabuszek co spadają z drzewa - po co maja zgnić, lepiej żeby dzieciaki miały witaminki w zimie. Tak więc lecę do buraczków i wrócę wieczorkiem
Buziaki
No i jestem wieczorkiem :)
OOOOOOO nikt u mnie dziś nie był :( szkoda :( ale jeszcze się dzień nie skończył, więc moźe jednak...
Zrobiłam przetwory, ogromniaste pranie i sprzątanie i ledwo dycham.Jestem tak zmęczona, że niemal zasypiam na siedząco.
I nawet się dzisiaj nie objadałam :) :) :)
Buziaczki
ja będę robiła przetwory! :lol:
tyle mam fajowych owocków i wszystko się marnuje, więc postanowione ;)
jak tylko wrócę znad morza ;)
no właśnie, bo wyjeżdżam nad morze jutro rano 8)
będę w niedzielę wieczorem :)
buziaki
hej Agabie :D
ja też już u ciebie jestem :D
Super że robisz przetwory, razem z Magi to byscie się dobrały :D
ja też bym chciała, ale mi się nie chce :?
tzn. zrobiłam trochę dzemów, ale raczej preferuję mrożenie niż słoikowanie .
Pozdrawiam :D
[czesc dziewczyny
sorki, że mnie tak dawno tutaj na forum nie było, ale tak jakos wyszło....
nie miałam zbytnio czasu, w pracy młyn, burdekl itd. trzeba z tego jakos wyjść.
Ale ja nie o tym
Kitolka zjadłam merci za ciebie tez jedno, bardzo je lubie, ale ja jakos nigdy nie byłam pozeraczem czekolad, wiec sie tym nie obżeram. Lubie słodkie ale bardziej ciastka, a najlepiej domowe. :D
Moja tesciowa pyszne piecze ( na moje nieszczescie :oops: )
Agatko ja przed slubem jak sie odchudzałam, to nigdy az tak słodkiego sobie nie odmawiałam, zeby nawet jednego cukierka nie zjeść?? No bez przesady ;) hehehe
Moze shcudłabym wtedy wiecej, ale jakos stwierdzilam, ze nie za wszelką cenę. :(
A co do mebli to ja dziewczyny tez robiłam na zamówienie i duzo taniej mnie wyszła niż w sklepie. Ja pracuje w firmie meblowej i nie moge sobie pozwolić na meble które sprzedaje (niestety), a panowie mi zrobili naprawde fajne.
Agatko jak odwiedzisz podkarpacie to zobaczysz.
:D
Ale sie rozpisałam...
Hm, weekend sie niedługo zacznie wiec życzę wam babeczki udanego weekendu, bawcie, szalejcie chetnie bym poszłą na jaka imprezke, chociaz w ostatni weekend byłam w Polańczyku nad Soliną i łydki od tańca przed 4 dni mnie bolały, tak szalałam :oops:
ALe ja lubie sie bawic :oops:
No dobra, kończę juz
Pozdrówka
Papatki
Edytko !!! Jak fajnie, że wpadłaś :)
Czy zauważyłaś, że odkąd jestem na forum to jakoś mniej gadamy przez gg i telefon???
Trzeba to zmienić :) zainstaluj wreszcie skypa albo się jakos wieczorkiem zgadamy przez tel. Na razie się nie wybieram - chcę wrócić do pracy :) Ale zakładam, że jak Grześ będzie miał wolne to może na weekend się do Ciebie wybierzemy :) Przyda nam się troszkę odpoczynku :)
Kitola - ja ich robię całą masę :) mam: dżemy truskawkowe, porzeczkowe i wiśniowe, kompociki truskawkowe, wiśniowe i jabuszkowe, sałatki z ogórków, papryki buraczków, papryke konserwową, brzoskwinie w syropie i sama nie pamiętam co jeszcze :) Poprostu lubie robić i lubie to potem jeść - i moja rodzinka też :) Ważna, że mam dla kogo robic, bo innaczej nie miałoby to sensu :)
agassi - miłego odpoczywania nad morzem.... ale ci fajnie - ja mam do morza baaardzo daleko :( Ale za to w górki mam blisko :)
A dziś juz byłam na zakupach :)
upiłam sobie adidaski z reeboka, i książkę i kosmetyki i torebkę - w sumie wydałam ponad 300 zł ale jestem baaardzo zadowolona :) I mam takiego pawera zakupowego, że się jeszcze wybieram z sąsiadką popołudniu :)
Rzadko mnie coś takiego nawiedza, więc muszę wykorzystać - bo ja tak naprawdę to bardzo nie lubię robić zakupów :(
Buziaczki