no to oby dzisiaj było lepiej niż wczoraj... będzie, prawda?
powodzenia :*
Wersja do druku
no to oby dzisiaj było lepiej niż wczoraj... będzie, prawda?
powodzenia :*
och... jasne że jest lepiej :) :!: :!: :!: :!:
Świeci słoneczko jest prawie wiosennie i do tego nie obżeram się :) poza śniadaniem zjadłam tylko marchewkę :)
Ale niestety na obiadek mam fryteczki i nie będę sobie żałować :oops: :oops: :oops: bo to niedziela a ja cały tydzień na stołówkowym żarciu :evil:
NOOO ale kolacja znów o 18 i potem koniec :)
Munika - witam cię serdecznie :) miło mi ze tu zajrzałaś :) Fajnie ... taki maluszek :) mój skończył dwa tygodnie temu dwa latka :) a córa ma już 5 lat :( strasznie szybko te dzieci rosną :(
agasku - mam nadzieję ze będzie lepiej :D
Kitolka - wiem wiem ale tak mi było wczoraj pękato i strasznie i takie ogromne miałam wyrzuty sumienia :oops: :oops: :oops: uffff
lece bo mi się makaron gotuje :)
Buziaczki
Agatko...
makaron i frytki..??? :?
chyba za duzo weglowodanów sobie narzucilas jak na jeden dzien :(
Miłego dnia kochane
titka31
hihihi
Edytko :) makaronik do rosołku :) ale ja i tak jadam minimum makaronu a pełny talerz rosołu :)uwielbiam rosołek :) szczególnie taki domowy, bez żadnej vegety czy kostki rosołowej :?
a fryteczek dużo też nie zjadłam :)
za to dzisiaj mam koszmarny dzień :( pogoda beznadziejna, biometr do d.... no porostu koszmar :( głowa mnie boli , niedobrze mi i jestem koszmarnie śpiąca.
ech.... lecę usypiać maluchy :)
Buziaki
Biedactwo, połóż sie spac najlepiej :D
Ja też w neidziele jadłam rosołek z makaronem , a na kolację frytki :D
i też uwielbiam rosołek :D mniam mniam, mogłabym go jeść na okrąglo, i często sobie go biore do picia, jak mnie ssie z głodu a nie chcę jeszcze jeść.
Poza tym rosół to ulubiona zupa kuby, wiec bardzo często go robię. Prawie codziennie mamy rosół. A z warzywek to potem wymyslam rózne rzeczy. Ostatnio poslużyły za nadzienie do naleśników.
Pozdrawiam :D
echhh, kiedy ja frytki ostatnio jadłam :roll: w wakacje chyba ;)
i dobrze, narazie żyję bez :D
a rosołek też lubię, ten z kostek też, tylko mi po nim niedobrze :?
ale taki mamy jak najbardziej :)
aguś, a ja myślałam, że Twoje dziciaki starsze już są :)
buźki
buziaczki dla Ciebie :) przesyłam energie, choć ... sama jej nie mam za wiele ;)
Jenny - dziękuję za energię :) dotarła w całości :wink: Och muszę się do ciebie wybrać ale ostatnio tylko wpadam poczytać a i też nie u wszystkich bo brakuje mi czasu :( obiecuje nadrobić :)
agasku :) czemu tak myślałaś? przecież często piszę że mam maluchy :) :) :) co do rosołku to ten z kostek jest beee sama chemia brrr
Kitolka a jak robiłaś ten farsz z warzywek?? rzuć przepisem to wypróbuję bo ja zawsze po niedzieli to mam te warzywka i tak je ze smutkiem wyrzucam :wink:
Nooo jedyne czego się trzymam w mojej dietce to to, że nie żre po 18 - nie jest źle :)
Buziaczki
no to PIKNIE :D że nie jesz po18 :D tak trzmajjjjjjjjjjjj :D :D :!: :lol:
nie martw sie, ja też nie mam czasu... :? :(
ale jakoś damy rade :D ;)
Hej Agabie :D
Biorę marchewkę, pietruszkę, seler i mięsko z zupy (zawsze gotuje na udku) kroje to w kostke, albo plasterki, mieszam z pomidorami (już nie z zupy :lol: ) i trochę startego sera. Wkładam to w naleśniki, naleśńiki do formy zaroodpornej , zalewam je przygotowanym "winiary pomysł na : zapiekankę z szynką" posypuje serem żółtym i piekę pół godziny.
Pychota :D
Inny pomysł na warzywa z rosołu.
biorę te warzywa i szatkuję (w robocie kuchennym, ale tak zeby nie wyszła miazga, tylko drobno pokrojone), mięsko też kroje. Dodaję dwa jajka, mąkę, i wychodzi mi taka papka. Smażę to jak placki ziemniaczane.
Pychota :D
Jeszcze inny pomysł.
Warzywa i mięsko drobno pokrojone, do tego trochę ugotowanego ryżu. Dodaję jajko, bułkę tartą i formuję takie malutkie kotleciki , obtaczam je jeszcze w bułce tartej i smażę na oleju na patelni.
Do tego super pasuje jakiś sos jogurtowy, najlepiej tzatziki.
Pychotka :D
A do tego wszystkiego, czyli do wszystkich pomysłów z warzyw z rosołu możesz dodać pieczarki, albo podsmażoną cebulkę, co chcesz. I musisz je doprawić, bo są takie bezpłciowe.
Ja zawsze daję dwa razy więcej warzyw do rosołu, bo my bardzo lubimy takie jedzonko. Aha, pory i cebuli nie daję do tego.
Przypomniało mi sie, ostatnio do placuszków z rosołu dałam posiekane brokuły :D też pyszne :D
A najprostsze zastosowanie, to pokroić je w ładną kostkę, do tego pokroić ugotowanego ziemniaka, dodać groszek z puszki i majonez i masz sałatkę warzywną :lol:
Pozdrawiam :D