Wątek: 14kg do zrzucenia pomocy

Witajcie!
MiriMiri na twoje pytanie odpowiedzialam u ciebie na wateczku.Zgadzam sie z toba ze zdrowie jest najwazniejsze i dla tech chce zeby moje kilogramy spadaly po woli bo musze odciazyc moje serduszko ktore jeszcze az dziw jakos sie trzyma.Codziennie cwicze brzuszki i nawet je polubilam bo nie sprawiaj mi juz tylu trudnosci co kiedys i staram sie trzymac diete MZ (mniej zrec).Waga stoi ale mam nadzieje ze jusz niedlugo sie ruszy i zacznie spadac.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.

Jaaa mała, ale ty jesteś mądra Myślisz długofalowo i to cudnie, że nie chcesz nic na siłę i co najważniejsze, nie chcesz osiągną efektu od razu. Diety cud, magiczne tabetki to nie dla nas. Kurcze, na serio myślę, że udało mi się wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe, chciaż nad tym powinno się pracować całe życie

Co do planowango ślubu i dlugiego narzeczeństwa....mamo jak słodko Cudnie, że tak długo jesteście razem Będziesz piękną panną młodą Szczesliwą i promienną

Buziaki kochana!!

nie mam pojęcia jaką diete zastosowac
waże teraz 75 kg i chciałabym schudnac przynajmniej te 15 ale nie mam pojęcia jak to zrobić.....
MOżecie mi coś polecić?? napewno są dziewczyny które juz przeszły rózne diety i wiedza która sie sprawdziłą a która nie.
Dodam że cwicze średnio 2-3 razy w tygodniu po 1 godzine na siłowni, tzn tylko nabieżni i rowerku żeby sie pocić i spalać tłuszcz bo nie chce nabrać masy mięśniowej bo i tak mam jest sporo.
Najgorsze jest to że przez kwiecień chodziłam na aerobik ale w tym czasie przytyłam 2 kg, słyszałam ze tak moze byc bo to niby woda sie zatrzymuje w organizmie itp ale martwię sie
Mam słaba przemianę matrii wiec cięzkie jest dla mnie odchudzanie ale teraz się zaparłam.

Licze na jakies informacje !!!
dzięki z góry!

Cześć dietowiczki Sasetko czytam i czytam twój wątek i wiesz co?? Bardzo bardzo odradzam ci tę kopenhaską, sama ją stosowałam. Właściwie to dwukrtotnie ją stosowałam. Pierwszy raz rok temu na wiosnę, strasznie ciężko było mi przez nia przebrnąć, czułam sie ciągle zmęczona, nie miałam na nic siły, męczyłam sie i męczyłam i spadło mi 5 kg ale potem szybko wróciły. Drugi raz dałam tej diecie szansę tej zimy, ale było jeszcze gorzej dotarłam do 8 dnia i musiałam ją przerwać: po pierwsze było mi ciągle niedobrze, po drugie nie mogłam patrzeć na mięso pod żadną postacią, po trzecie miałam zawroty głowy a po czwarte zemdlałam i mama stanowczo zabroniła mi ciagnąć to dalej i chociaz ja mam 25 lat to sie mamusi posłuchałam, ale i tak jeszcze przez jakiś czas czułam sie słabo, paznokcie się łamały, włosy wypadały i byłam blada, zrobiłam z siebie ruinę i wogóle nic nie schudłam, dlatego naprawdę z całego serca odradzam ci te dietkę. Pozdrowionka

pestka!!! - no to mi cię szkoda Juz wiem czemu sasetka chce zrezygnować


sasetko jak tam dietka? u mnie chyba dobrze
ale sama nie wem

trzymaj się

Wiesz Agabie każdy jest inny i na każdego pewnie działa inaczej, na mnie akurat tak, wiec osobiście bardzo bardzo odradzam
No właśnie sasetka co u ciebie?? zaginęłaś w akcji?? gdzie jesteś??

Sasetko nie chce być nieuprzejma, ale patrząc na Twój wskaźnik wagi, to nie wiele się znienia. A jeżeli chcesz schudnąc te 14 kg to musisz się wziąć porządnie za odchudzanie. Od samego zalogowania sie na portalu dieta.pl i pisaniu przez 2 miesiące grubych listów nikt jeszcze nie schudł... przepraszam, że może Ci robie przykrość, ale taka jest prawda. Trzymam kciuki i życzę powodzenia , mam nadzieje, że Ci się uda

Witajcie!
Kochane nie zaginelam w akcji po prostu nie mialam czasu by cos pisac ale zawsze staram sie wpasc na chchwile i poczytac co pisalyscie.
madziunia dzieki za odwiedziny na moim wateczku jesli troche poczytasz inne watki to znajdziesz na pewno cos odpowiedniego dla siebie co ulatwi Ci odchudzanie.
Agabi,pestko dzieki za odwiedziny a co do diety to jakos sie trzymam.
Montrose nie jest mi przykro ze tak napisalas choc moglo by byc moj wskaznik bardzo sie nie porusza bo tak jak pisalam nie jestem na jakiejs specjalnej diecie tylko po prostu mniej jem i slodyczy wogule.Mi zawsze bardzo ciezko jest stracic jakiekolwiek kilogramy nawet jesli jestem na jakiejs specjalnej dicie.Jakis czas temu razem z mama bylam na diecie i w tym samym czasie u niej spadlo 4 kg ma mi tylko 1 kg.Dzieki temu forum mam chociaz wsparcie wiem ze ktos mi kibicuje bo na nikogo z rodziny nie moge liczyc.Siedzac tylko przed komputerem nie uda mi sie schudnac dlatego codziennie spaceruje tak dlugo na ile starcza mi czasu.
Agabi diete staram sie trzymac i cwiczyc codziennie dzieki dziewczyny za to ze jestescie.
Pozdrawiam i zycze milego popoludnia

No chyba ze tak. W takim razie wybralas dobra droge do dietkowania I z czasem Ci sie uda zycze Ci cierpliwosci i silnej woli, a wszystko ulozy sie po Twojej mysli Trzymam mocno kciuki pozdrawiam papa

Witajcie!
Tak strasznie dawno mnie tu nie bylo to tylko i wylacznie przez brak czasu.Wikend minol mi bardzo dobrze duzo ruchu i malo jedzenia nawet humor dopisywal.Dzis wlasnie sie wypogodzilo a ja juz sie nachodzilam ale jeszcze musze raz wyjsc z domu zalatwic jedna sprawe.Musze sie przyznac ze wczoraj pozwolilam sobie na zjedzenie 4 kosteczek czekolady ale mialam juz straszna ochote.Waga odrobine spadla wiec mysle ze wreszcie sie ruszyla i bedzie spadac.
Montrose dzieki ze sie zemna zgadzasz podziwiam cie ze juz tyle udalo ci sie schudnac.
Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.