Wątek: Moja Motywacja

..... ale troszkę więcej ruchu, działeczka i spacerki i już jest -1 kg !!!!!!! Hura!!!!!
Nie zrobiła bym tego bez was bo przed kązdą przekąską przypominam sobie,że bedę się musiała tutaj wyspowiadać z tego więc nie jjem ze wstydu. Zresztą nie istotne - ważne,że działa. Mam nadzeję,że w przyszły poniedziałek znowu bedzie kilogram mniej.
AAA no i moja teściowa powiedziała,że zeszczuplałm. Nowy tydzień zaczynam optymistycznie.

AGATHOKLES moje gratulacje oby ta dalej.
far from normal dzieki za pochwale ale chyba za wczesnie ostatnio nie chce mi sie cwiczyc a wrecz nie mam sily jem 1000kcal jestem twarda i trzymam sie ale po nocach spac nie moge zoladek mnie boli jakby nie jadl z tydzien jedzenie sni mi sie po nocach. boze co sie dzieje czy wy tez tak macie? hm ale mowia ze najgorsze sa 3 pierwsze dni scislej diety zobaczymy mi przez ten bol nawet jesc sie nie chce yhh jeszcze na dzialeczce pekl mi zab grrrrr ******* dentysci ze tak sie wyraze i tera zboli jak nie wiem co yh yh zyyyyyc nie umierac a tymczasem zbieram sie do szkoly buziaki
hm u mnie wczoraj 1000kcal nie mniej nie wiecej

Witajcie.....ja też chciałabym dołączyć do was ....164cm....i 63kg ...Na dietce od tygodnia,czuję się ok chociaż na początku bolała mnie głowa ....Ale jak się zmusić do ćwiczeń?? Kiedyś aerobic codziennie prawie....a teraz ...

Witam,
Największą motywacją dla mnie jest to, ze jadę na wczasy ze znajomymi i jak ja się im pokaże na plaży, same szczupłe dziewczyny, wysportowani faceci, a ja taka spaślata i obwisła, więc co dzień ćwiczę, ostatnio nawet 2 razy dziennie. Trzeba coś robić żeby wyglądać. ja nie mam zamiaru kisić się i krąglić coraz bardziej. odchudzam się i tracę kilogramy i centymetry...
Pozdrawiam i życzę wytrwałości...

Witam,
Największą motywacją dla mnie jest to, ze jadę na wczasy ze znajomymi i jak ja się im pokaże na plaży, same szczupłe dziewczyny, wysportowani faceci, a ja taka spaślata i obwisła, więc co dzień ćwiczę, ostatnio nawet 2 razy dziennie. Trzeba coś robić żeby wyglądać. ja nie mam zamiaru kisić się i krąglić coraz bardziej. odchudzam się i tracę kilogramy i centymetry...
Pozdrawiam i życzę wytrwałości...

tofka oczywiscie ze mozesz sie przylaczyc serdecznie witamy jak tam sie trzymasz?
lisicaaga witam hehe dobra motywacja oby poskutkowala

mi jak narazie idzie dobrze trzymam sie 1000kcal i jem zdrowo uchronilam sie nawet przed tortem urodzinowym mojego brata moze pomogl mi bol dziasla....jednak dentystka wyrwala mi ten kawalek i powiedziala ze odbuduje mi zabka tym razem poszlam prywatnie robic zabki stracilam zaufajnie do NFZ .niestety. zmykam odpczac troche po szkole trzymajcie sie i czekam na raport jak wam idzie.
pozdrowionka

Rowniez do Was chcialabym sie przylaczyc
Mam 24lata,65kg wagi(w styczniu bylo71kg);162cm
Odchudzam sie od dosc dawna,od stycznia stosowalam diete 1000kcl,troche wolno mi to szlo,bo czesciej bylo ponad 1000kcl!
Od dzisiaj jestem na dietce warzywno-owocowej i wierze ,ze uda mi sie zgubic.te nieszczesne 5kilo,a jeszcze lepiej gdyby to bylo -10kg
Trzymam kciuki za wszystkich i nie ulegajmy pokusa lato nadchodzi!!!

Pozdrawiam Kamila

Lisicaaga,

bardzo Cie prosze napisz,co cwiczysz,jak dlugo i czy sa jakies efekty?

Ja polecam rowerek stacjonarny 50min dziennie,jezdze od stycznia
zauwazylam,ze nogi mam bardziej umiesnione i troche zmniejszyl mi sie cellulit!!!

Witajcie, ja jakos nie mam cierpliwości do liczenia tych cholernych kalorii, poprostu jem mnieji prawie same owoce i warzywa. A to tego mam tyle ruchu Całe dnie spędzam na powietrzu z dziećmi. Cały czas musze za nimi biegać i pilnować, a kiedy już się zmęczę to wtykam Małego do wózeczka i tak dla relaksu szybki spacerek.... Tylko potem jestem taka głodna,że zjadła bym konia z kopytami, no i efekt jest taki,że jednak zjadam więcej niż planowałam.
Dziś piekna pogoda więc mam dobry nastrój ( jedynie zepsuty pobytem w pracy) i jestem pełna optymizmu. Jutro działka i spacerek a w niedzielę ważenie.
Pozdrawiam i wszystkim życzę dobrego humoru.

hej wam! ja mam do zrzucenia ok.8 kg minimalnie.mam 16 lat,170 cm wzrostu i waze 66.5 kg. tak zeby bylo wiadomobwod uda:56.5, biodra:97. troche brzych mi sterczy-74 cm. Mam nadzieje ze znajde jakas motywacje,bo do wajkacji chcialabym wazyc chociaz te 60 kg,a zostaly niecale 3 tygodnie!! Czy moge sie przylaczyc do was?moze to mnie w konmcu zmobilizuje...