NIE MAM SIŁY A raczej silnej woli, wczoraj na kolację (ok 22:00) śledź po japońsku z bułeczką Tragedia Ale tak to jest kiedy ma się chudą koleżankę, no i do tego z talentem kulinarnym A dziś rano na śniadanie drozdzówka .... hmmm na kogo by tu zwalić winę?? Przygotowałam sobie jagurcik beztłuszczowy ale dalej lezy w lodówce.
Postaram sie zacząć od nowa