-
mmm, ale fajnie z ta dzialeczka
faktycznie pogoda sie taka sliczna uczynila, ale mnie wyciagnela ona tylko do ogrodkow piwnych...
ranyyy, ale ze mnie żul hehe....kaasiulku za ten zapal do cwiczonek - podziwiam
przeciez one sa rownie wazne jak dietka, jesli nie wazniejsze...szkoda ze wzmianke o nich kwituje zawsze krotkim: to ja juz wole nie jesc..
qrcze, glupie to jakies...ale czuje ze powoli zaczyna we mnie kielkowac mala motywacyjka, coby sie z rowerkiem przeprosic...hehe dzieki za to
ja juz z jablkami skonczylam, od dzisiaj jak nalezy 1000 kcal, ehh obym wytrwala
na razie wszamalam twarozek z jogurcikiem i rzodkiewą i wase z pomidorkiem, mniam
mam nadzieje ze teraz na tym wytrwam do obiadku i ze wogole to bedzie poczatek nowego, prawdziwego odchudzanka jak nalezy
a teraz po rowerek haha...
uda nam sie! musi sie udac, nie ma wyboru
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki