Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: 10 SPOSOBÓW jak WYTRWAĆ na ZDROWEJ DIECIE

  1. #1
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie 10 SPOSOBÓW jak WYTRWAĆ na ZDROWEJ DIECIE

    Zawsz możesz być szczupła(y) i zdrowa(y) jeżli traktujesz nową dietę jako częsc planu na całe życie.

    1. Pamiętaj
    dzięki pożywieniu bogatemu w składniki odżywcze jesteś silna(y) i zdrowa(y).

    2. Zrób postanowienie :
    zdrowa dieta będzie integralną częscią mojego nowego trybu zycia. Takie nastawienie uchroni Cię przed powrotem do starych, szkodliwych nawykow.

    3. Nie jedz bezmyślnie .
    Jezeli Twoje życie układa się harmonijne, nie potrzebujesz jesć, by podniesc się na duchu. Delektowanie się dobrym jedzeniem przynosi organizmowi korzysci, obsesyjne zapychanie się byte czym - szkodzi.

    4. Zaplanuj ,
    a potem jedz to, co powinnaś(eś). Nie czuj się winna, że tak dużo czasu poświęcasz na zywienie.

    5. Odżywiaj się regularnie
    najlepiej pięć razy dziennie. Wtedy nigdy nie będziesz głodna(y). Kończ jedzenie w momencie, kiedy zaczynasz czuć się syta(y).

    6. Pij dużo wody
    Wybieraj soki owocowe albo warzywne zamiast napojów z koteiną.

    7. Zjadaj na surowo 1/3 produktów
    Dzięki temu dostarczysz organizmowi odpowiednią porcję enzymów, witamin i minerałów. Surowe owoce i warzywa uchronią Cię także przed przejadaniem się.

    8. Ćwicz codziennie
    Ruch i gimnastyka przyspieszają metabolizm, dotleniają organizm. Urozmaicaj ćwiczenia tak, jak urozmaicasz swoj jadiospis.

    9. Bądz dla siebie dobra(y) .
    Jedz to, co naprawdę lubisz, i żyj tak, jak chcesz. To Twoje życie, nikogo innego.

    10. Bądz asertywna .
    Odmowa zjedzenia czegoś, na co nie masz ochoty albo co Ci nie smakuje, nie jest ani grzechem, ani nieuprzejmoscią. Za kazdym razem, kiedy czujesz, ze życie jest trudne i brakuje Ci sił, by znalezc troche czasu i zadbać o siebie, przypomnij sobie, że najwazniejsza(y) jesteś Ty sam(a), Twoje zdrowie i dobry nastroj.

    -----------------------------------------------------------
    Spisałam te punkty z ksiązeczki, dodatku do Twojego Stylu, myślę, że pewnie wiecie o tym co spisałam, ale nie każdy sobie to uświadamia, a tak to teraz mamy to "czarno na białym" i zawsze możemy tu wrócić w chwili kryzysu.

    Może to się komuś przyda, więc napisałam

    Jak wygląda u Was przestrzeganie tych punktów , czy wogóle staracie się żyć zgodnie z nimi , czy to są tylko puste słowa, a Wy i tak macie swoje własne założena , które z nich są dla was najważniejsze może macie jakieś propozycje aby dołożyć coś do tych 10 zasad

    Zapraszam do dyskusji

  2. #2
    Awatar gigosik
    gigosik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    4

    Domyślnie

    Hello!
    Op, slonko, Ty jak zawsze starasz sie wszystkim pomoc... Suuuper
    Najbardziej mi sie spodobalo - (...) najwazniejsza(y) jesteś Ty sam(a), Twoje zdrowie i dobry nastroj. (...) żyj tak, jak chcesz. To Twoje życie, nikogo innego.
    Nio i oczywiscie staram sie zyc zgodnie z tymi zasadami: cwiczenia , woda , regularne odzywianie sie - wszystko dostepnie i najawazniejsze, z glowa, napisane.
    Cmokusie

  3. #3
    Sunflower Guest

    Domyślnie

    Hej Op Bardzo przydatne rady, choć w moim przypadku nie wszystkie odnoszą pożądany skutek. Napiszę, jak to u mnie wygląda
    Cytat Zamieszczone przez op
    1. Pamiętaj
    dzięki pożywieniu bogatemu w składniki odżywcze jesteś silna(y) i zdrowa(y).
    O tak, to jest właśnie to, co mnie najbardziej motywuje do diety. Po prostu czuję się zdrowsza, bez tej całej ospałości i ociężałości, jaka zawsze mi towarzyszy przy niezbyt zdrowym żarełku
    2. Zrób postanowienie
    No ten punkt to dla mnie raczej bywa zgubny, bo jak pomyślę, że już nigdy ani kawałka sernika czy szarlotki... Ale to zależy, jak kto do tego podejdzie, ja akurat "lubię" popadać w skrajności
    3. Nie jedz bezmyślnie
    Święte słowa, nie ma nic gorszego niż bezmyślne zapychanie się
    4. Zaplanuj ,
    A tego punktu to się znów boję, bo przy poprzednim odchudzaniu miałam lekką obsesję na punkcie jedzenia, czyli co wolno, czego nie, ile co ma kalorii i czy czasem jak gdzieś wyjdę to nie będę musiała zjeść czegoś nieplanowanego. Boję się do tego wracać. Więc tu też umiar jest potrzebny
    5. Odżywiaj się regularnie
    Regularne odżywianie - bardzo ważny krok do schudnięcia!! Ale, ale, te 5 posiłków dziennie to za dużo (przypominam - piszę o sobie ), w moim przypadku to jest usprawiedliwienie dla podjadania. Jak mam 3 posiłki to jakoś lepiej sobie radzę z dietą. A tak, to jest I śniadanie, II śniadanie, III śniadanie...
    6. Pij dużo wody
    Święte słowa Ale z tymi sokami owocowymi to bym uważała, chociaż i tak lepsze są niż dosładzane napoje
    7. Zjadaj na surowo 1/3 produktów
    To jest dobre na lato, ale jesienią i zimą nie przesadzałabym z surowizną, bo wtedy człowiek ciągle głodny chodzi Lepiej zjeść ugotowane warzywko, daje większe uczucie sytości bez "zapychania"
    8. Ćwicz codziennie
    Dlaczego to dopiero w ósmym punkcie?!
    A urozmaicanie - b. ważne!
    9. Bądz dla siebie dobra(y)
    Dlaczego to dopiero w dziewiątym punkcie?! To najważniejszy element diety! Podpunkt do p.1. Ale uwaga - bądź dla siebie dobra nie znaczy: ulegaj wszystkim zachciankom
    10. Bądz asertywna
    Zgadzam się, choć czasem jeszcze ciężko mi to zastosować

    I moje własne, nie do końca dające się wyrazić słowami przykazanie: nie patrz na siebie jak na grubaska. Dostrzeż w sobie człowieka, który z każdym dniem rozwija się, staje się zdrowszy i sprawniejszy. Kilka kg więcej nie spycha nas do żadnej podklasy, zawsze warto o siebie dbać! Pamiętajcie o tym
    Buziaczki, Op, i dzięki za przypomnienie cennych rad
    Sun.

  4. #4
    poloninka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Brawo - swietny post Ot wlasnie chodzi
    Lubie filozofie zycia i lubie filozofie odchudzania. Nie potrafie chudnac na tradycyjnych dietach, ciagle poszukuje wlasnie takiego integralnego podejscia do odchudzania. Bo przeciez, pomijajac fakt, ze osoby z nadwaga czest maja gorsza przemiane materii niz te szczuple, to tak naprawde my poprostu mamy problem z normalnym jedzeniem. I tu jest pies pogrzebany, a ja chcac leczyc przyczyny, nie skutki, szukam sposobu na wyprostowani mojego stosunku do jedzenia. To trudne. Bardzo. Ale nie wolno sie poddawac. Duzo sily i spokoju zycze :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •