Dzieki Pati! :P Dzis juz bede grzeczna. I nawet zapowiadaja sie niezle zabiegi Bo wczoraj niestety nie wyszorowalam sie ta rekawica sizalowa, wiec dzis to odrobie. A potem smarowanie balsamami i zelami, no i na koniec owijanie folia (ktora wlasnie zakupilam). No wlasnie, czy ktos moglby mi dac dokladne wskazowki dotyczace tego zawijania? Bo ja jeszcze tego nie robilam. Rozumiem, ze trzeba sie nasmarowac tymi kremami, potem owinac folia (tylko jak?), no i cieplo ubrac i sie wypocic, tak?