-
Agassi zdjęcia pozowane są rzeczywiście czasami sztuczne, nie widzialas niektorych, na nic wyglądam naprawdę niekorzystnie. Ale ja i tak lubię sobie czasami pooglądać te zdjęcia i kasetę, w taki jakiś rzewny nastrój wpadam
Wspólczuję że nie umiesz śpiewać, chciałoby się pośpiewać, ale nie można bo by się ludzi przestraszyło . MI kubus wczoraj powiedział "mamusia nie piewa, mamusia nie umie piewać". Nic dodać nic ująć.
Aniolecku kochanie, a ty nic się nie odzywasz, jak ci idzie dieta?
-
Witam mam na imię Kinga i jestem poprostu załamana odchudzałam się chyba setki razy i nic mi sie niudawało chyba wygasłam w odchudzaniu i potrzebuje waszego wsparcia mam 15 lat i to straszne bo ważę az 68kg to bardzo dużo i naprawde sprawia mi to wielkie trudosci wstydze się siebie i swojego ciała nikt niechce mi pomuc i niewiem jak sobie pomoc wiele razy próbowałm róznych diet ale nic z tego tym razem naprawdę chcę schudnoć i poczuc się cudownie wiem i często cztytam o waszych sposobach prosze o pomoc może pomożecie mi i dacie kilka wskazówek ale wiecie z czym jest najgozej ja lubie słodycze i poprostu jak ich niejem przed dłuższy czas to wszystko się załamuje pomozcie mi ustalić dobra dielte no plan codzienny na całe życie pomocy niemam do kogo się zwrociś niezostawiajcie mnie
-
hej
ja Ci coś powiem. czy posłuchasz, czy nie, Twoja sprawa
masz 15 lat
rośniesz, rozwijasz się, w tym czasie nie powinnaś łapać się głupich diet
myślę, że schudłabyś nawet gdybyś po prostu zaczęła więcej się ruszać i trochę mniej jeść
ale wiem, że łatwiej jest jak sobie coś narzucisz
więc licz nawet te kalorie, ale nie przesadzaj
16oo kcal na dzień powinno być dla Ciebie w sam raz!
to jest na tyle dużo, że spokojnie wciśniesz jakiegoś batonika w limicie!
ja w ten sposów w zeszłym roku schudłam 1o kilo. a nie odmawiałam sobie słodyczy
oczywiście dobrze by było jakbyś jadła je jak najrzadziej i wybierała te zdrowsze
ale coś nam się od życia też należy, prawda?
i sport, sport, sport!!!
achh i jeszcze coś. to tych wakacji prawdopodobnie nie schudniesz tyle, ile byś chciała, musisz się z tym liczyć. ale jak będziesz chudła wolniej, to będzie to trwałe!
i za rok będziesz już prawdziwa laska
-
Hej!
Wybaczcie..wczoraj dluugo bylismy na spacerze potem nauka..te pare dni bede wpadala rzadziej;> ale bede;D
No dieta troche zachwiana ale nie upadla...;D
Poprostu nie liczylam kalorii
Ale jutro poniedzialek z nowa energia bede je liczyla
nIE jest zle ogolnie..czuje sie naprawde..fajnie..
no zmykam sie uczyc dalej;*
wpadne pozniej;*
Milej Sloneczniej niedzielki
-
Kinga zgodzę się z Agassi, że te wszystkie modne diety sa zwyczajnie niezdrowe, nei wiem ile ty chcesz schudnąć, ile masz wzrostu, wiem jedynie że masz 15 lat i 68 kilo. Ciesz się ze nie wazysz np. 86. To nie jest tak wiele i przy niewielkim wysiłku powinno spaść. Ja nie liczę kalorii, chociaz nie ukrywam że na początku mnie to bawilo. Teraz po prostu staram się jesć niewiele, czasem pozwolę sobie na jakąś czekolade (ostatnio posmakowała mi gorzka.)
Na początek spróbuj zrezygnować ze smazonych potraw, na zawsze pożegnaj się z fast food (wiem że smaczne, ale po co pchać w siebie te śmieci, a sama mówisz że chcesz schudnąć). Byłoby dobrze gdyby mama pomogła ci, czyli dla ciebie gotowała mięso, albo piekła bez panierki, dużo warzyw niech ci przyrządza, do obiadu weź sobie trzy lub cztery łyżki kaszy lub ryżu. Ja wyznaję zdrową zasade - dzielisz talerz na trzy części, połowa talerza to jarzyny, pozostałe dwie ćwiartki to np.ryż i mięso, lub ryba.
Jedz ryby, bo są niezwykle zdrowe i niskokaloryczne (nawet w panierce mają niewiele kalorii.)
Nie jedz białego pieczywa, tylko pełnoziarniste, do szkoły bierz tylko taki chlebek. Na kolację zjedz sobie jakąs sałatkę owocową, albo jakieś jajko, albo kanapkę pełnoziarnistą.
Ja jem dokładnie na tej zasadzie, zdrowo dietetycznie i niewiele. Co rusz próbuję nowej diety, żeby po trzech czterech dniach wrócić do swojego stylu.
I jak mowi Agassi ćwicz jak najwięcej, bo bez tego nawet jak schudniesz to bedziesz taka oklapła i sflaczała, ble
Nie zostawimy cie, tylko słuchaj dobrych rad i nie bierz się za durne drastyczne diety.
-
Musiałam napisać do Kingi,
teraz do ciebie Aniołku, ucz się pilnie, bo pamiętaj że jak otworzycie z Julkiem to gosp. agroturystyczne to chce do was jeździć, przynajmniej kuchnie niskokaloryczną będziemy mieli zapewnioną
Powodzenia na egzaminach i kolosach, i proszę mi nie podjadac podczas nauki
-
hej hej hej hej
Dzien Piekny a ja go wykorzystac nie moge bo sie okazalo ze na 16 dopiero poproawa ekologii
Ale to dobrze powtorzymy sobie jeszcze
No to:
Śniadanko
Omlet z 2 jaj + ogorek świezy
II Śniadanko
Activia
Oprocz tego moja pyszna woda truskawkowa
Planowany obiadek:
Pierś podsmazana na oliwie + kalafior
Planowana Przekaska:
nie wiem :>
Planowana kolacja:
Płatki
Czuje sie świetnie czuje sie dobrze dziś bedzie wzorowo
-
witaj Aniolku
plan masz świetny, chociaż trochę mało tego jedzenia, możesz czuć się głodna, a to grozi atakiem na lodowkę.
Życzę powodzenia na poprawie , nie przesiaduj na forum tylko zakuwaj
pozdrawiam i trzymam kciuki
-
Witaj Anioleczku
Kurcze widzę,że nauka wszystkich dopada...i to coraz bardziej nas ściga Ehh....wkurzające o jest,ale coż taki los studenta Wieć niestety ale nas to nie ominie...
Widzę,że ostro wzięłaś się znowu za dietkę,a le jak mówi Kitola, nie głódź się za bardzo, bo faktycznie napady na lodówke są możliwe, a potem wyrzuty sumienia, więc podajadaj sobie może jakieś marcheweczki czy ogóreczki...
Poodwiedzam Cię tu troszkę, podglądając jak Ci idzie Mnie idzie nie najgorzej,tylko wczoraj ta szarlotka Ehhh...ale dzisiaj to spalę myślę,że nawet po wczorajszym wycisku wiekszość spaliłam
Pozdrawiam cieplutko!
-
Kiedyś przypadkowo trafiłam na forum na ten wątek
Spojrzałam na foto i mówie - znam
Tzn tylko z widzenia ale mamy wspólnych znajomych
Pozdrawiam i wytrwałości życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki