-
witaj Anioecku
strasznei się cieszę że udało ci się tak dobrze zaliczyć tą anatomię, może faktycznie bedziesz zwolniona z egzaminu I to pomimo tych biednych cielaczków, ja nie wiem czemu ale dopiero teraz to przeczytałam, piję kawę na czczo i zrobiło mi się niedobrze, hmm dzisiaj to chyba mięsa nie tknę.
Oj nie dla mnie takie studia jak twoje. czy wy oglądaliście prawdziwe pozostałości po zwierzęciu?? Dobrze zrozumiałam?? To musi być potworne...
Dobra, koncze na temat cielaczków, bo w dołek wpadne. Co masz dzisiaj na obiad? może podpatrze pomysł
-
Hej Kitolu!
No ja mam dzis problemy innej natury
Nie wiem czemu dostalam rozwolnienia
Chcialam zjesc znowu jajka, activie, warzywa..ale stwierdzilam ze lepiej cos takiego konkretnego na to i zjadlam 3 kromeczki chleba Schulstad 3 ziarna [ 66 kcal jedno] z ta szynka z indyka fitness..
Ogolnie ladnie jest..chcemy pojchac sie troche wygrzac na sloncu
A co do anatomii... ehh no ja zawsze chcialam byc weterynarzem do czasu tejze anatomii
Ehh szkoda gadac to było najcieższe koło ze wsyztskich ...mozesz sobie wyobrazic ..bylo o narzadach wewnetrznych
Łeh.. ;/
No nic czas sie zbierac i ruszac korzystac z dnia
Tobie tez duzo slonka Kitolu;*;*;**
-
aniołecek: tzn. o czym?
ja miałam już układ pokarmowy, oddechowy i krwionośny na preparatach :P
a wczoraj mieliśmy krowie, końskie i świńskie... penisy!
to dopiero było obleśne.
wcześniej żeński układ moczo-płciowy
u nas w ogóle nie ma zwolnień. no z mikro jest, jak się ma średnią 4,5 i z krajoznawstwa jak 5,0
i już mam taki olew na te studia. modlę się, żebym się dostała na tą pedagogikę
bo inaczej nie wiem co ze sobą zrobię ;(
miłego dnia
-
No nasze ostatnie koło bedzie własnie z narządów rozrodczych..
A teraz mowiac prosto -były wywalone flaki w pojemnikach :/ żołądki, jelita itd
najbardziej nie moglam z całej główki żrebaczka rozcietej na połowe
No ja mam ogolnie 3 egzaminy: z anatomii, zoologii i agroturystyki. Z tych dwoch pierwszych mozna miec zwolnienie jak ma sie 4..;> A to wcale nie jest takie proste Szczegolnie z zoologi.. Z 1 koła dostalismy dwa z wykrzyknikiem
Dlatego tak sie ciesze ze chociaz ta anatomia ma mi szanse odpasc..
Ogolnie co do studiow to mi bardzo zalezy i mam nadzieje ze sie uda Szczegolnie ze wzgledu na prakyki
Ja postanowilam dzis ze robie 2 dni detoxu..
Takiego tylko woda, owoce [nie jadlam ich od miesiaca ] warzywa, activię jedna i platki fitness.. Moze byc? :>
-
aniołecek: może być pozwalam mi by się też detox przydał jak narazie staram się nie objadać, choć poza 15oo wychodzę
jak dostanę okres, zacznę ładnie liczyć!
my mamy 7 egzaminów
zoologię miałam tylko jeden semestr, musiałam nauczyć się 1oo ptaków, 8o ssaków, wszystkich gadów i płazów w Polsce. też tak macie?
i jeszcze koło z tasiemców było ale egzamin na 5 zdałam
a w tym ciężko będzie
ale mam plan, jeżeli się nie dostanę na pedagogikę dzienną (oby nie! )
to idę na zaoczną, robię roczne studium masażu
a potem postaram się przenieść na dzienne (choć to chyba nie takie proste )
albo poprawiam maturkę i startuję jeszcze raz!
-
Nie na moje nerwy i żołądek te wasze studia, okropienstwo, ale piszcie dalej, to może w ogóle przestanę jeść, dzisiaj był w planie jogurt, ale nie wiem czy zjem, jakoś tak niedobrze mi się zrobiło.
Aniolecku detox jest ok, ale poczekaj z jeden dzień po tej biegunce, i nie jestem pewna czy to dobry pomysł tyle owoców naraz po długim okresie niejedzenia, sraczka gwarantowana
Ja na detoxie piłam wodę i herbaty, oraz kefir i dwie activie. Tzn. takii był plan, bo zepsułam go kanapką malutką na kolację ( a niebyłam głodna). Ale nie żaluję, bo smaczna była, a waga i tak spadła
Mam zamiar sobie robić detox raz w miesiącu, nawet jak już osiągnę wymarzoną wagę.
Agassi zdawaj czym prędzej na pedagogikę,te studia to jakiś horror, przecież po tych wszsytkich penisach i drogach rodnych zwierzaczków to można jakiegoś obrzydzenia do seksu dostać, fuj
Pozdrawiam serdecznie Ania
-
Agassi: Super ze masz takie plany! Tylko do nich dążyć
No mowie ja nie narzekam- bo bądź co bądz sa to moje wymarzone studia
I chyba normalnie sie przeniose na Zootechnike do Ciebie
bO u mnie to własnie jakaś patologia jest z ta zoologia
Poprostu mnie krew zalewa na ten przedmiot i to co na nim jest
Wczoraj kobieta od Zoologi opieprzyła Julka za to że nie miał zeszytu do rysowania i od przyszlych zajec bedzie wyrzucać z sali
Poniewaz u nas zajecia polegaja na rysowaniu w "czystym" zeszycie tych wszystkich śmiesznych pantofelkow, chełbi itd..
Toz to paranoja zabawa w rysowanie zeby zaliczyc i byc dopuszczonym do egzaminu trzeba miec zaliczone wszystkie ryskunki
Studia czy gimnazjum?? zeszyt pff..
Ja wlasnie myslalam ze na tak konkretnej specjalnosci bedza na ej zoologi juz konkretne zwierzeta, ptaki i o nich a nie ameby i ślimaki ? wrrrrr to mnie drazni najbardziej w tym semestrze
a koło 1 zaliczylo chyba 20% naszego roku ;/
ehh..
No mi przeszło po stoperanie i mysle ze nie bedzie problemow
Owocow tez nie bede tonami wcinac;> Ot jabłko- dwa
Ide ogladac Zakręconego
Milego wieczorku!;*
-
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64671
Poczytajcie koniecznei, przełom w odchudzaniu, ale cały wątek przeczytajcie, bo rozwija się w błyskawicznym tempie
-
O matko
Nastolatki sie odchudzaja
Szkoda słow
-
Prawda??
psia dieta, tragedia
a po latach płaczą że anoreksja, że bulimia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki