Wątek: Madziulek na nowej, zdrowszej drodze życia :)

Zamieszczone przez BellaB

No to mi pozostaje trzymac za Was kciuki bardzo mosno i wierze WAS dacie rade

No.i ma se rozumiec ze trzymasz nasze 30dniowe ostanowienia? Ja nadal staram se ich trzymac, i dzisaj musze se pogimnastykowac aczkolwiek planuje zaliczyc dluuuugi spacer z synem i lazenie o centrum nauk kopernik, wiec tez bedzie troche ruchu i zabawy

przede mną kolejne weekendowe wyzwanie. 50lecie ślubu, będzie sporo ciasta, moja mama robi tort (a robi wyśmienite torty)... postaram się ograniczyć do jednego kawałka tortu i może jakiegoś sernika też jeden kawałek.
wczoraj zaliczyłam grzecznie rowerek
dzisiaj postaram się też. od razu się lepiej czuję jak zaczęłam się ruszać na nowo mam nadzieję, że nie wrócę mega późno po pracy (mam do załatwienia kilka rzeczy), bo boję się ciemności i po zmroku już nie idę na trening

Madziu i Marhefciu ja tez podejmuje sie z wami wyzwania od Poniedzialkui chyba zaczne Duo Diete cukrzycowa bo znowu zaczynam jesc o wiele wieksze porcje

Zamieszczone przez Essencee

Madziu i Marhefciu ja tez podejmuje sie z wami wyzwania od Poniedzialkui chyba zaczne Duo Diete cukrzycowa bo znowu zaczynam jesc o wiele wieksze porcje

Im nas więcej tym weselej
Kutna muszę się tez do ćwiczeń zmobilizować i będę się starała ograniczyć pieczywo bo mi bebech wisi...

Madziu to razem musimy sie zmobilizowac do cwiczen :P

A Wy juz zaczelyscie to miesieczne wyzwanie czy tez od Poniedzialku jak ja? Ja wyznaczylam sobie za cel 5kg i chocby sie palilo i walilo to osiagne go a wiem ze jak bede cwiczyc to ten wynik uzyskam jak najbardziej

Zamieszczone przez Madziulek86

No.i ma se rozumiec ze trzymasz nasze 30dniowe ostanowienia? Ja nadal staram se ich trzymac, i dzisaj musze se pogimnastykowac aczkolwiek planuje zaliczyc dluuuugi spacer z synem i lazenie o centrum nauk kopernik, wiec tez bedzie troche ruchu i zabawy

hmmm zjadłam ostatnio pączka głupio mi zapomniałam sie przyznac teraz mi sie przypomniało, jak przeczytała Twojego posta...baty się należa\1 Ale on był taki pyszniutki, a ja pączka jadłam ostatnio hmmmm naewet nie pamietam kiedy, kilka miesięcy temu, prawdopodobniue w tłusty czwratek także chyba go sobie wybacze

Udaeno dnia Madziu z synkiem, i zdaj relacje jak było w Koperniku, bo mamy zamiar się tam wybrac z rodzinką

Zamieszczone przez marhefffka

przede mną kolejne weekendowe wyzwanie. 50lecie ślubu, będzie sporo ciasta, moja mama robi tort (a robi wyśmienite torty)... postaram się ograniczyć do jednego kawałka tortu i może jakiegoś sernika też jeden kawałek.

Kochana dasz rade, trzytmam kciuki, po kawałeczku ciasta a jutro na kijki ruszysz i bedzie gites

Czuję się znów zagubiona... kupiłam sobie nowy coachin i tam piszą o optymizmie i o tym jak osiągać życiowe cele... piszą coś o czym wiem, ale inaczej jak się to z zewnątrz usłyszy nie, czyli ż etrzeba się skupiać na jednej rzeczy zamiast robić kilka na raz... i ja się chyba tak właśnie skupię na moim menu i tym ile i co jem, i jednak przedłużę vit, zrobię wszystko by tam zaglądać i jeść wg menu, które sobie ustalę z ich pomocą, ot moje nowe postanowienie a że dopiero dzisiaj i teraz podałam im wagę 93,5kg (po śniadaniu), to muszę do jutra d 11 czekać na menu ale chyba ułożę sobie coś dzisiaj spiszę i tak będę jadła jutro zanim nei dostanę menu :]
Postanmowione, nigdy więcej nie chcę iść gdziekolwiek i czuć się jak wczoraj widząc setki ciuchów i wiedząc że jeszcze są dla mnie za ciasne...

Bella no zdarza się, ja się nie przyznam co wczoraj jadłam powiem tylko że jadłam pyszny makaron z chińczyka z krewetką, a dawno nie jadłam takiego żarełka i smakowało mi jak nigdy....

Dzisiaj mam wiejski festyn, więc może mnie być mało... pomijam fakt że i tak niewiele się tutaj teraz jakoś dzieje :/

No fakt mało się tu dzieje, ostatnio...może dziewczy korzystaja z osattnich dni ciepłej pogody? tak sobie to tłumacze no a Asia wiadomo, ma koleżanke u siebie i jutro ma powrócić

Madziu skup się na sobie, masz racje i na tym co będziesz jadła

ja mam tez problem ze skupieniem sie na sobie,, Ostatnio wszystko robię, żeby Nam obojgu było dobrze, ale mało zsoatje doceniona i postanowiłam, że teraz będe bardziej zwaracała uwage na swoje potrzeby, a jego odstawiała na boczny tor.

Wczoraj bez ćwiczeń, dzisiaj też, przed 2 zmianami cięzko mi jakoś znależć na nie czas....

Dieta ok, nie czuje się juz taka napompowana

ooo Bella! pączka?! tak bez okazji?!

no ja poszalałam wczoraj, w sumie na imprezie 3 male kawalki ciasta i dzisiaj po sniadanku pol kawalka. jutro aquaaerobik powraca, takze wycisne z siebie wszystko

super, Asiu, że się dołączasz
wyścig czas zacząć!!

Gdyby mnie ktoś szukał to jestem/będę tutaj->https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...as-zaczac.html