Strona 15 z 22 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 211

Wątek: lecace kilogramy V

  1. #141
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: poniedzialek

    ja nie cwicze i nie jem. wczoraj zupełnie zapomniałam ze człowiek oprócz pracy potrzebuje troche wartosci odżywczych. waga kg mniej. noc nieprzespana. a teraz dalej zapiepsh...
    jak zwykle uciekłam w prace przed kiepskim nastrojem.
    miłego dnia. obiecuje sie nie smucic.

  2. #142
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie cwiczenia

    dzieki cwiczeniom ubylo mi kilejne 1,5cm w udach, inne czesci ciala tez ksztaltuja sie na poziomie zadowalajacym ;o)
    rano przechodzilam kolo piekarni, ten zapach buleczek eh......
    na sniadanie mam grejpfruta
    duzego
    udanego dnia wszystkim czytajacym (chociaz ostatnio prawie nikt tu nie zaglada)
    *

  3. #143
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie Re: cwiczenia

    Smacznego grejpa...
    Pinos I Okrągły

  4. #144
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie hihihi

    hihihih to bie marcewko niedługo patyczki z konczyn zostaną.
    a ja nie ćwicze. kolejny kilogram mi spadł. chociaż nie planowałam. wogóle jakos dziwnie bo jak mi nie zalezy to spada. fakt że nie mam kiedy jeść - wczoraj pracowałam 16 godzin - chcę miec to z głowy i uciec na południe.

    no to wracam do pracy.

    magutka (juz ledwo żyjąca od tych głupich badań)

  5. #145
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie niedziela

    dzis marchewka skończyła 13 i jesli masz 4 z przodu to jestes lepsza niz ja. u mnie równa 50.
    a bawic się bawię średnio przez weekend. głównie sie obijam. dosłownie tez. ale brzuch mam jak skała twardy. jeszce trochę i pokaże sie kaloryfer ))

  6. #146
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie skakankowo

    zaczelam dzien od skakanki, bo nie chce mi sie biegac po parku pelnym szarego sniegu
    zakupilam jogurt makowo-migdalowy (bo dziwnym trafem po porannej dostawie jeszcze byl w sklepie) i ruszam do boju z tlumaczeniami
    milego
    marchewka


  7. #147
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :o)

    Zmęczona Chaneyka przesyła ostatnim "tchem" zmęczone buziaki :****
    I często wpada i czyta, ale nie ma czasu na dopisywania zwłaszcza że necik szwankuje, stronka ładuje się pół godzinki... a sama załapała po weekendzie + 2 kilo
    Ale centymetr w udzie mniej ))))
    Ch.

  8. #148
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: poniedzialkowo podjetowo

    Jestem, jestem.
    To już ostatni dzień trzynastki. Trzymam się dzielnie. Jutro zamelduje co z wagą, ale czuje się lżejsza.
    Jak sie udał odpoczynek sobotnio-niedzielny??
    Czeka z niecierpliwością kiedy na początku pojawi się 7, ale na to chyba będę musiała poczekać jeszcze ze 3 tygodnie. Od jutra przechodzę na 1000 kcal.
    Dziewczynki budźcie się, bo na posterunku nas mało.
    Dzielny Bombelek

  9. #149
    Guest

    Domyślnie Re: :oI

    witam, kasiull wlasnie jest na przymusowej diecie, teraz już czuję sie lepiej , ale w nocy to były cyrki((
    czymś sie strułam , by;łam u lekarza, pani stwierdziła zapalenie niezytowe jelit , czy cós takiego.........
    3 dni ścislej diety
    , tylko przepyszne sucharki, stare bulki) i kleiki( nie rusze takicg glutow) dzisiaj jestem już po 2 sucharkachi właśnie myślę co by tu zjesć ))
    teraz już lepiej a le noc była tragiczna z wszyskimi atrakcjami + gorączka , i bole mięsnmiowe
    wiec teraz sobie pobycze sie wdomu co najmniej jeszce 2 dni a potem zobaczymy, zwolnienie mam do pon wlącznie ale chyba niestety trzeba bedzie isć wcześmiej(((
    pozdrawiam serdecznie i doniosę o efektach ))
    kasiullz bolącym brzusiem


  10. #150
    Guest

    Domyślnie Re: syndrom niedzwiedzia

    witam))
    cos mnie dawno nie bylo , ale mam jak chaney , po pracy nie mam już sily, poczytam i nie pisze bo komp dziala jak zółw)

    ostatnio mam makabryczne sny, poza tym klopoty zdrowotne, i mase badan do zrobienia, jutro ide wampirom dac trochę krwi brrrr n nienawidzę ((



    trzymajcie się cieplo chudziaczki

    kasiull


Strona 15 z 22 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •