Strona 2 z 17 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 164

Wątek: !Do wakacji (:

  1. #11
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny!! Jeśli nie macie nic przeciwko to ja też się dołączam. Wczoraj już chciałam zacząć 1000 kcal, ale chyba faktycznie zacznę od 1200 kcal, bo niestety jak za mało jem to koszmarnie boli mnie głowa :/ A jeśli chodzi o ruch to przede wszystkim rowerek (stacjonarny, co 2 dzień po 1h - tak na początek) i marsz (też ok 1h i też co 2 dzień). Zależy mi żeby się zmieścić w ulubioną spódnicę, co niestety już w zeszłe lato było nie do zrobienia
    Trzymam za Was kciuki!!

  2. #12
    tycitakataka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Damy rade. Dodajcie sobie ten temat do ulubionych, tu będziemy się wspólnie wspierać.
    Do spódnicy?
    Moim marzeniem jest w lato chodzić w mini
    a najlepiej w miniówie moro
    Wszystko da się zrobić.

  3. #13
    Nola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhhh ja to marze nie tyle o mini co o skapym bikini na plaży, zeby niektorym gały z orbit wyskoczyly z wrazenia na dzisiaj juz koniec jedzonka, o 18 wypilam jogurt i do jutra wytrzymam. Jak ja kocham slodycze.... dzieki za rade z tym MILKIEM. To wieloletnie odchudzanie pozostawililo slad - wrazenie ze kazdy slodycz czy to baton czy ciastko ma mnostwo kalorii, a przeciez jest mniejsze zlo np cos ponizej 150 kcal
    jutro i w niedziele przerwa w bieganiu, a od poniedzialku znowu pobudka o 5.40

    P.S dobrze,ze chociaz tu sa "grubaski",bo w moim srodowisku tylko chudziny a syty glodnego nigdy nie zrozumie

  4. #14
    aniusiad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja bym chciała wogóle ubrać jakąś spódniczke..może macie jakieś rady na wyszczuplenie ud i łydek? tylko zaznaczam że nie lubie biegać.. ehh mam dołka..

  5. #15
    tycitakataka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jakby tak skakanka i taniec na nóżki? ;>

    Wiem, ja też tak myślałam, ale nie każde tyle mają.
    Właśnie odkryłam niedawno, ze BIG MILK nie jest kaloryczny tak bardzo i oczywiście lody wodne. Zresztą wystarczy zobaczyc na tyle opakowania, powinno być wszystko

  6. #16
    mercedes22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej!
    No ja wczoraj zjadlam ok 100kcal ale sie zlamalam jednym duuzym kęsem pishingera.. ehh to takie wafle przekladane masą (kajmak + maslo) pyszne straszne, czemu mama to zrobila ;( poza tym mielismy trneing w lesie i sobie troche pobiegalam. Dzisiaj moze uda mi sie pobiegac z dzieczynami, ale niektore deszcz odstrasza, wiec zobaczymy.

    aniusiad ja tez nie lubie biegac! niecierpie przecietny czlowiek ma za slaba kondycje zeby wytrzymac 15min biegu i ja ledwo wytrzymuje (wczoraj prawie mi sie udalo, ale przerwalismy bieg po 13) hehe ale sproboj moze z kims... poza tym na wolnym powietrzu: jest o wiele przyjemniej niz w hali

    ja tez poprosze o jakies rady na wyszczuplenie ud i lydek!

    Pozdrawiam was serdecznie!
    walczmy!))

  7. #17
    mercedes22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    *ups oczywiscie mialo byc 1000kcal a nie 100, przepr za blad, szkoda ze nie ma tu edytki

  8. #18
    Nola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny jak pierwszy raz bieglam to myslalam,ze mi pluca wyskocza drugiego dnia chcialam to rzucic w cholere, a teraz mnie nosi jak nie pobiegam. Taki nalog czasem jak zjem cos kalorycznego to nie mam wyrzutow sumienia (jak kiedys), bo wiem ,ze nastepnego dnia jestem w stanie to spalic. Co prawda nie mam zadnego towarzysza do biegow,ale zainwestowalam w dobry odtwarzacz MP4. W czerwcu planuje zmniejszyc dystans (ale zeby przebiec go bez zatrzymywania sie,w jak nakrotszym czasie) i z 5 X w tyg na 3 razy (zeby chudnac nie wiecej jak 0,5 kg na tydzien). Wiadomo im szybciej chudniesz tym szybciej kg moga wrocic Maj jest dla mnie przelomowy,bo chce zrzucic 8 kg, a potem jeszcze 5-7 kg przez czerwiec i lipiec

  9. #19
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie to największy problem jest z tym, że po prostu nie cierpię biegania. Moje bieganie ogranicza się co najwyżej do porannego biegania na autobus... Na nic innego się nie piszę, ani do niczego innego się nie zmuszę. Poza tym mam tak fatalną kondycję, że już po takim biegu na przystanek mam koszmarną zadyszkę :/ Szkoda słów po prostu!!

  10. #20
    tycitakataka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja kocham biegać. No to dziś zjadłam 710 kcal.. i troche spaliłam z chłopakiem i jeszcze dzis chyba tanczyć sobie będe. Ja chce gdzies kilogram tygodniowo chudnąć

Strona 2 z 17 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •