Witajcie!
Pesteczko nie zapomnialysmy o tobie po prostu co niektore z nas nie maja zbytnio czasu by cokolwiek pisac. Ja jednak zawsze staram sie zajrzec choc na chwile i zobeczyc o czym piszecie. Poza tym nie mam ostatnio najlepszego humoru a waga wogule nie spada, ale to chyba moja wina bo sie nie staram. Wspieram was wszystkie w odchudzaniu, ale mnie nikt nie wspiera i moj zapal oraz entuzjazm juz niedlugo moga zniknac. Chcialas kopniaka wiec masz ode mnie takiego pozadnego i na jakis czas musi Ci wystarczyc.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.