-
Wiesz co ja też jestem dzisiaj po prostu padnięta i popisze do Was a potem chłodny prysznic i lulku
:P
Jakoś wykańczający dzionek :P
-
witam Agniesiu super ze ci tak ładnie idzie dietka, sb jest fajna, ale na mnie nic nie podziałała. I trzymam kciuki za ciebie i siebie żeby pana Weidera doprowadzić do konca.
No a ja dalej truskawki
-
Jestem już pop racy i niedługo będę robić plażowy obiadek A muszę powiedzieć,że dzisiaj kupiłam mamie 3 koszyczki tuskawe i nawet jednej nie ruszyłam mimo,że ładnie pachniały, tylko w sklepie troszkę mi szkoda,że nie mogę jeść jabłek zielonych,ale radzę sobie całkiem dobrze mimo wszystko
Dzisiaj na obiad smażona pierś kurczaka w jajku i kalafiorek gotowany Jutro planuję jakąś fasolkę Ale nie wiem z czy może samą
Kitolka a Ty co za bazdurki piszesz jakieś Jak to na Ciebie nic nie podziała Ja polanuję tak czy inaczej doprowadzić moją diekę do końca tzn przynajmniej pierwszą fazę, a potem A6W jesli będę miała wenę cały czas się z tym męczyć,ale nie poddaję się jak na razie Bo ja to len jestem jak wiesz A Ty troszkę mobilizacji i dasz sobie rade ze wszystkim, nie pisz,że nie
-
wiem kochaniutka,ze dam radę, jak się na coś bardzo uprę, to dam. Głowa mnie okropnie boli , Kuba ryczał przez prawie gozine, bo nie chciał spać, dalej nie chce. Ale mu nie podaruję, cholerze małej.
-
Hej Agniesiu :P
Słoneczko doszły już do Ciebie zdjęcia bo nie wiem dlaczego poszło bez
A Tobie należą się gratulacje że tak ładnie się trzymasz na SB tylko tak dalej :P a jak Ci minął dzionek
A na jutro polecam Ci fasolkę i kawałek rybki pyszne połącznie :P albo fasolkę z kawałkami sera feta i pomidorkiem zresztą sama sobie wymyślisz :P a buszowałaś już na stronie SB i szukałaś przepisów bo tam też piszą dziewczyny które są na tej diecie i podają przepisy
U mnie dziś dobrze zjadłam czeresienki i porcyjkę lodów jogurtowych z miksowanymi truskawkami ale odmówiłam torta i nie mam wyrzutów sumienia :P w końcu nie jem lodów codziennie Misiek zadowolony z prezentów koszulka polo bardzo mu się podobała :P
Jutro idziemy do taty na kawkę na dzień ojca :P
-
Hej Agniesiu :P
A gdzie Ty nam się podziewasz, co a doszły do Ciebie zdjęcia tym razem w całości
-
No jestem w końcu wczoraj byłam tak zabiegana,że nie miałam czasu nawet na chwilkę tu zajrzeć, ale już się poprawiam
Tak więc z dietką jest ogólnie dobrze,ale dzisiaj musiałam zjeść batonika rano bo oddawałam krew i kazali mi go zjeść Ale jakoś myślę,że moja dietka to przezyje jak sądzicie?
Lecę teraz do Was pozaglądać
Lecem pędzem...
-
Gotuję sobie kalafiorka..wiem,że po 18 już ale strasznie głodna jestem od rana zjadłam troszkę plazowego bigosu...no i tego batonika nieszczęsnego rano...
Dzisiaj musze zrobić szósteczkę bo wczoraj troszkę nieudolnie była zrobiona wiecie po północy ledwo żywa troszkę nie dawałam rady, więc dzisiejszy dzień potraktuję jeszcze raz jako 3...
Humor nadal dopisuje, tylko Was babeczki nie ma...
-
Hej Agniesia ja właśnie przyszłam dopiero do domku bo byliśmy u taty i już odpisuje :P
U mnie dzisiaj zupełna klapa z odchudzaniem i dieta poszła w łep
Dostałam dziś okres i nie wytrzymałam i po prostu się najadłam do syta nawet zjadłam rogala z żółtym serem, lody. ciasto, sałatkę i wypiłam lampkę wina
Dużo tego ale cóż miałam straszną ochotę i po prostu dziś przegrałam ale nie mam z tego powodu dużych wyrzutów bo to pierwszy taki szalony dzień od dawna
Ale od jutra koniec z objadaniem i będę dalej grzecznie prowadziła dietkę :P
A u Ciebie widzę super a ten jeden batonik to nie koniec świata jestem z Ciebie dumna że oddałaś krew :P brawo jestem pełna uznania :P [/url]
-
witam
to już koniec twojego odchudzania
ten batonik wszystko przekreslil
papa
nawet te ćwiczenia po północy z takim wysiłkiem wykonane
i w dodatku ten kalafior po osiemnastej
ty dziewczyno wstydu nie masz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki