-
Hejka Agniesiu :P no masz super zapał aż ci zazdroszczę bo u mnie różnie ale ogólnie pilnuje dietki 1200 kcal :P :P :P no i znowu cwiczę weidera ale strasznie opornie mi to idzie bo duchota i się nie chcę :P
A widzę że jeździsz na rowerku :P super
Pozdrowionka
-
hej Agnieszka
i jak dizsiaj dietka ??
ćwiczonka zaliczone ??
-
Wszystko wczoraj załatwione 10 km na rowerze i masa biegania Dietka w granicach 1000 kcal Czyli dzionek udany
Dzisiaj planuję jeszcze dłuższą wycieczkę rowerową około 30 km Hehe normalnie dzisiaj tak się napaliłam na taką długą jazdę,że hoho Teraz muszę troszkę posprząać zanim pojadę bo koło 11 chcę wyruszyć
Pozdrawiam
-
Wróciłam 3 godzinki na rowerze - około 32 km Dumna z siebie jestem I nawet nie bardzo zmęczona więc jeszcze orbitrek, brzuszki i hula-hop na dzisiaj planuję a co tam
Zjadłam:
150 ml kefiru 0% + 3 łyzki musli (200 kcal)
fantazja truskawkowa (240 kcal)
piwo (245 kcal)
sałatka z pomidora i papryki z kefirem (ok.100 kcal)
na razie tyle
Czyli jak na razie wynik pozytywny Przynajmniej jak do tej pory Hmm...chyba faktycznie się zawzięłam hehe i lux
-
No Agniesiu jestem naprawdę pełna podziwu :P :P :P
Zawziełaś się ostro no no :P a co na to wszystko Twój facet co juz ci nie marudzi
No ja też wczoraj prawie grzecznie bo zjadłam dwa kawałki szarlotki ale ogólnie limitowo oki bo wyszło 1300 kcal :P :P :P a najwięcej spaliłam wieczorkiem hehehe :P :P :P
A dzisiaj też będzie super :P chociaż jak jest wekend to się zawsze troszku więcej zje niż jak się jest w pracy a jutro już trzeba będzie rano wstać i wyruszyć do robory a Krzylek we wtorek już idzie do przedszkola więc musze jutro iść z nim na zakupy bo nie ma kapci :P :P :P pozdrawiam i zyczę udanej niedzielki :P :P :P
-
No i nadal grzeczniedietka i ćwiczonka, dzisiaj planuje więcej ruchu (rowrer,orbitrek,brzuszki,agrafka,hula-hop) Zobaczymy jak to pojdzie
Jak na razie mam za sobą 500 kcal a jest 14.20 czyli niezle całkiem....
Macius cos z rana marudał o odchudzaniu,ale szybko mu przechodzi kiedy pokazuję mu dziewczynę mojego brata Wiem wredna jestem
-
No to jestem w domciu, zjadłąm 2 jabłuszka i niedługo wypylam na rower
Tylko gdzies po 17 zebym jeszcze kolację (sałatka z ogórka, pomidora, papryki i cebuli z kefirem) zdążyła zjeść A potem będzie hulaj dusza na rowerku
-
Hej Agniesiu :P
No widze że się zaparłaś i codziennie jeździsz na rowerku ale masz zapał mi to by się chyba nie chciało tak codziennie śmigać :P nawet nie mam za bardzo gdzie bo po ulicy to zadna przyjemność
A Maciek jak zwykle marudzi ale przejdzie mu nie martw się mój czasem też cos tam pod nosem miałczy ale ja nie biorę do głowy :P tylko dalej sie odchudzam bo to jest moje odchudzanie i nie oddam go nikomu
Pozdrowionka :P
-
Ale paskudna pogoda bleee,pada i tak szaro jest....
Nie będzie rowerku przez to dzisiaj bo nie mam błotników jeszcze Ale orbitrek będzie No pan Weider oczywiście I może coś jeszcze, aha agrafka górą Jak na razie 240 kcal czyli nie jest tak źle
Buziale Baby
-
eeeeeeeeej
co ten twój ticker jakieś bzdury pokazuje, pomyliłaś się jak wartosci wpisywalas ??
Przypominam ci , bo wczoraj nie pamiętałaś, dzisiaj jest pierwszy dzień A6W, ja już rano pocwiczyłam.
A pogoda faktycznie do bani, bo zamiast lunąć porządnie to siąpi i gorąco jest i sauna jednym słowem. A mnie głowa przez to okropnie boli
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki