No już troszkę załagodziłam i po kolejnej wojnie pozwolili mi nie tyć ,ale muszę normalnie jeść i nie mogę chudnąć akurat I tak sobie jeszcze schudnę Tylko im nie powiem

A dzisiaj znowu cholera musiałam zjeść przy ojcu bułke z pomidorem, dwa ciastka i 3 ząbki gorzkiej czekolady więc tylko czekolada w sumie dozwolona Oni chrzanią mi wszystkie moje diety i przez nich upadają i muszę zaczynaćod nowa i od nowa...ehhhh

Ale od jutra żadnych grzeszków tzn od teraz bo i tak już nie jem i tak Tylko zal mi,że znowu muszę zaczynaćpierszą fazę, strasznie to frustrujące jest wiecie

Ale tym rzem Agniesia będzie górą, a teraz lecę poćwiczyć