-
oj oj oj ale ktoś tu nagrzeszył a nieładnie tak
Trzeba więcej silnej woli u mnie w pracy to większość moich koleżanek to chude szkapy które jedzą sobie ile tylko chcą i nie tyją. Codziennie do kawki ciateczka czekolady i bardzo czę sto zamawiają takie jedzenie jak pizza, kebaby i inne a ja nauczyłam się odmawiać. One jedzą KEBABA a ja z kubeczkiem mojego ukochanego SERKA GRANI :P
I Tobie też radzę zapomnieć o tym wstrętnym kalorycznym jedzeniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec jak my możemy to i Ty też.
Naprawdę można się bez tego obejść.
Ale myślę że jutro będzie lepiej wierzę w Ciebie, że Ci się w końcu uda. Przecież to Ty jesteś Panią swojego losu i swojego ciała a nie na odwrót. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wytrwałości paaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P
-
Kurcze, nie myslalam ze bedzie tak ciezko z tymi fastfoodami! Dzisiaj do pracy sie uzbroilam w dwa kiwi, chudy rosol i kanapke z grahamki. Do tego mam salate, ogorka i pare rzodkiewek.
OBY mnie znowu cos nie podkusilo...
Ale tak juz jest z tymi ZLYMI NAWYKAMI ZYWIENIOWYMI - najgorzej je zmienic...
Wczoraj nic juz nie zjadlam do wieczora, nawet nie mialam apetytu po tej pizzy...
No i kolejna rzecz - jak tu isc do kina i nie zjesc popkornu??
marchewke sobie zabiore chyba do podgryzania
-
Witaj!!!!!!!!!
Jestem ciekawa jak Ci dzisiaj poszło, bez fastfoodów?
Zerkne potem na Twój wąteczek chyba że odezwiesz się na moim. Ja dzisiaj oki, bez podjadania czyli sukces i oby tak dalej. Motywuje mnie moa szafa pełna za małych ubrań a tu piękne słonko za oknem i lato coraz bliżej, dlaczego ja się wcześniej nie skusiłam na to odchudzanie
Pozdrawiam i trzymam kciuki pa :P
-
NO Uzbroiłaś sie pieknie A jak poszło?? Zwycięstwo?? A kino - kiedy wiem, ze mam chęc cos włożyc do ust na filnie kupuje lizaka - sa takie chupa chups o obnizonej kcal.
-
wczoraj poszlo super, nie dosc ze malo zjadlam, to jeszcze wieczorem poszlam na rower i przez godzine bardzo intensywnie jezdzilam!
Dzisiaj mam nadzieje ze tez pojdzie dobrze, bo na sniadanie byl tylko maly omlet z warzywami i woda z cytryna. Dzis mam dzien wolny i sporo biegania po miescie, wiec chyba zostawie samchod i pojade rowerem.
oby mi go tylko gdzies nie skubneli
Powiem wam ze dzis , piatego dnia diety, czuje sie super, mam duzo energii, i wcale nie mam ochoty na slodycze ani na niezdrowe tluste jedzenie!! :P
Trzymajcie sie!
Odezwe sie wieczorem
-
No to bardzo mnie cieszą te wieści. Rowerek bardzo się chwali - ja tez dziś jeździłam ponad godzinke Czuje sie fantastycznie - energia mnie roznosi Nie wiem jak to jest - wyjątkową frajdę sprawia mi to jeżdżenie Czekam na relację choc najprawdopodobniej wpadnę dopiero jutro . Buziaki
-
No bravo!!!!!!!!! To jest dopiero sukces :P :P :P
A widzisz jednak można się obejść bez niezdrowego jedzonka i oby tak dalej. Trzymam kciuki i pozdrawiam pa :P
-
dzis bylam na wielkiej wyzerce, ale jakos udalo mi sie przetrwac - nie zjadlam dzis w ciagu dnia wiecej niz 1200 kcal.
<bravo>
teraz juz ide spac, bo jak sie spi to tez sie troche spala kalorii
buziaki!
-
No i o to chodzi Mozna jeś wszystko byle mało - zmieściłaś się w limicie Powinno w zasadzie jeśc sie mniej tlusto i mniej słodko ale przeciez dni wyzerki nie zdarzają się codziennie tylko raz na jakiś czas.
Na początku diety dobrze jest kłaśc sie wczesniej spac - czesto wieczorem gnebi nas uczucie głodu a tak przesypia sie ten czas
-
No a co tak beż nowinek u Ciebie zaszyłaś nam się gdzieś czy co
Wracaj wracaj bo jestem ciekawa jak Ci idzie z dietką :P
Bo u mnie super jak na razie i myślę że będzie tak dalej :P
Pozdrawiam buźka :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki