paprykarz nie mart się taką wczesną porą bo ja mam niestety jeszcze gorzej Jutro mam wf na 7:30 i tak jest co wtorek Jejkuś już na samą myśl o tej godzinie ciarki mi po ciele przechodzą :P No ale z drugiej strony poćwicze sobie No i pogram w siatkę No siłownia dziś niestety odpada, dopiero w czwartke pojadę Szkoda że ja tyle czasu tracę na sam dojazd ( 2 godziny w dwie strony ) Do tego ćwicze tam zawsze około 2 godzin no i tak robi się już 4 godziny, a nie zawsze mam tyle czasu No do tego czwartku to napewno nie znajde go Pozostają mi tylko spacerki (zaraz na jeden idę) No i ćwiczenia w domku

Pozdrawiam[/url]