Hej,

Mam pytanko. Od jutra zaczynam jeździć codziennie na rowerze i chciałabym także poprawić wygląd skóry, stosując odpowiednie kremy. Wyczytałam w jakiejś gazecie, że aby uzyskać najlepsze efekty należy przed wysiłkiem fizycznym użyć kremu, bo krem uwalnia "cząsteczki" tłuszczu, aby poprzez ruch można je było spalić. Wiem, że nie brzmi to zbyt składnie, ale tak było mniej więcej napisane w gazecie. Myślicie, że jest jakaś zależność między preparatem wyszczuplającym a ruchem? Czy może nie ma znaczenia, kiedy użyję kremu, byle bym robiła to regularnie...Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii, to proszę o pomoc

Jeszcze jedna sprawa. Wiem, że żaden krem nie sprawi, że obwód ud zmniejszy mi się o pare centymetrów, jak już, to stanie się to za sprawą dietki i ruchu, ale znacie jakiś dobry krem antycellulitowy i wyszczuplający? Jestem w stanie wydać dużo pieniędzy na taki preparat, ale jeżeli one wszystkie są takie same, to po co przepłacać? Zastanawiałam się nad kremem L'Oreal'a perfect slim i Vichy(d*stock czy coś takiego), ale nie mam pojęcia czy są skuteczne...

Pozdrawiam!
sm